Vicente Del Bosque wraca do futbolu
Vicente Del Bosque, który doprowadził Hiszpanów na szczyt futbolu międzynarodowego ma przewodniczyć komisji nadzorującej tamtejszą federację piłkarską (RFEF). Jest to pokłosie afery korupcyjnej i kryzysu wizerunkowego.
Hiszpański futbol pełen brudów – smutny koniec Rubialesa
Del Bosque presidirá la comisión del CSD para tutelar la RFEF https://t.co/AWZC8IF3un
— Europa Press (@europapress) April 30, 2024
W hiszpańskiej piłce nie może być spokojnie. Afera goni aferę. Gdy już niechciany przez wszystkich prezes RFEF Luis Rubiales opuścił swoje stanowisko w niesławie, problemy się nie skończyły. Skandal, który wybuchł po pamiętnym pocałowaniu Jennifer Hermoso to przecież nie wszystko. Coraz częściej hiszpańska prasa podaje kolejne smaczki dotyczące, jak się wydaje, nieetycznych działań Rubialesa przy Superpucharze Hiszpanii, który sprzedał Arabii Saudyjskiej przy udziale Gerarda Pique. Teraz wychodzi na jaw, że działacz, który zajął miejsce pozostawione przez Rubialesa, bynajmniej „czysty” nie jest.
Nowy prezes RFEF Pedro Rocha stanął w obliczu oskarżeń o współudział w ustawianiu kontraktów z jedną ze spółek budowlanych, która współpracowała z hiszpańską federacją. Chociaż głównym podejrzanym w śledztwie jest oczywiście wcześniej pełniący tę funkcję, już wspomniany Luis Rubiales, Rocha który przejął władzę po wrześniowej dymisji Rubialesa, nie może spać spokojnie. Awansował na stanowisko tymczasowego prezesa RFEF po zakończeniu pełnienia funkcji dyrektora departamentu ds. gospodarczych. W śledztwie zeznawał do tej pory w charakterze świadka.
Del Bosque ma ocieplić wizerunek federacji
Teraz hiszpański rząd, który, nawiasem mówiąc, także ma ostatnio spore problemy w związku z działaniami żony premiera, postanowił powierzyć zadanie byłemu selekcjonerowi hiszpańskiej reprezentacji. Minister edukacji i sportu Pilar Alegria zapewnia, że przyświeca jej idea, by Del Bosque był „twarzą hiszpańskiego futbolu”, którego wizerunek został zszargany doszczętnie. Del Bosque jest w zasadzie niepodważalnym autorytetem w piłce nożnej za Pirenejami, to człowiek stateczny, opanowany, którego trenerska kariera to pasmo sukcesów.
Wydaje się, że to dobry mediator, który może wprowadzić trochę spokoju w niezwykle kryzysowej sytuacji dla tamtejszej piłki. „El Pais” podaje, że Del Bosque postawił istotny warunek. Nie chce pobierać pensji. Jest to dość zaskakujący gest w dzisiejszych czasach, by pracować pro publico bono.
La primera y única condición que puso Del Bosque para desempeñar el cargo de presidente de la RFEF fue no cobrar salario alguno. El Gobierno lo eligió porque no quiere que el expedientado e imputado Pedro Rocha sea la cara visible de la federación https://t.co/qlugpCdnha
— EL PAÍS (@el_pais) May 1, 2024
Niepokój FIFA i UEFA
Gdy rząd w Hiszpanii podjął decyzję, by naprawić szkody wizerunkowe wyrządzone RFEF, władze europejskiej i światowej piłki przyjęły te dążenia ze sceptycyzmem. FIFA i UEFA wydały wspólny komunikat, w którym zapewniają, że „uważnie i z głębokim zaniepokojeniem obserwują sytuację wokół RFEF i wyraziły troskę o niezależność związku. Hiszpanie przyjęli to oświadczenie z pokorą. Mają świadomość, że nie mogą pozwolić sobie na żadne zadrażnienia w relacjach z możnymi w futbolu, skoro w 2030 roku wraz z Portugalią i Marokiem zorganizują mundial.
Fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
- CZECHY 2004
- HISZPANIA 2012
- HOLANDIA 2000
- DANIA 2020
- DANIA 1992
- GRECJA 2004
- FRANCJA 1984
- ŁOTWA 2004
- CZECHY 1996
- TURCJA 2008
- HOLANDIA 1988
- WALIA 2016
A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”: