Vicente Del Bosque wraca do futbolu

Vicente Del Bosque, który doprowadził Hiszpanów na szczyt futbolu międzynarodowego ma przewodniczyć komisji nadzorującej tamtejszą federację piłkarską (RFEF). Jest to pokłosie afery korupcyjnej i kryzysu wizerunkowego.

Hiszpański futbol pełen brudów – smutny koniec Rubialesa

W hiszpańskiej piłce nie może być spokojnie. Afera goni aferę. Gdy już niechciany przez wszystkich prezes RFEF Luis Rubiales opuścił swoje stanowisko w niesławie, problemy się nie skończyły. Skandal, który wybuchł po pamiętnym pocałowaniu Jennifer Hermoso to przecież nie wszystko. Coraz częściej hiszpańska prasa podaje kolejne smaczki dotyczące, jak się wydaje, nieetycznych działań Rubialesa przy Superpucharze Hiszpanii, który sprzedał Arabii Saudyjskiej przy udziale Gerarda Pique. Teraz wychodzi na jaw, że działacz, który zajął miejsce pozostawione przez Rubialesa, bynajmniej „czysty” nie jest.

Nowy prezes RFEF Pedro Rocha stanął w obliczu oskarżeń o współudział w ustawianiu kontraktów z jedną ze spółek budowlanych, która współpracowała z hiszpańską federacją. Chociaż głównym podejrzanym w śledztwie jest oczywiście wcześniej pełniący tę funkcję, już wspomniany Luis Rubiales, Rocha który przejął władzę po wrześniowej dymisji Rubialesa, nie może spać spokojnie. Awansował na stanowisko tymczasowego prezesa RFEF po zakończeniu pełnienia funkcji dyrektora departamentu ds. gospodarczych. W śledztwie zeznawał do tej pory w charakterze świadka.

Del Bosque ma ocieplić wizerunek federacji

Teraz hiszpański rząd, który, nawiasem mówiąc, także ma ostatnio spore problemy w związku z działaniami żony premiera, postanowił powierzyć zadanie byłemu selekcjonerowi hiszpańskiej reprezentacji. Minister edukacji i sportu Pilar Alegria zapewnia, że przyświeca jej idea, by Del Bosque był „twarzą hiszpańskiego futbolu”, którego wizerunek został zszargany doszczętnie. Del Bosque jest w zasadzie niepodważalnym autorytetem w piłce nożnej za Pirenejami, to człowiek stateczny, opanowany, którego trenerska kariera to pasmo sukcesów.

Wydaje się, że to dobry mediator, który może wprowadzić trochę spokoju w niezwykle kryzysowej sytuacji dla tamtejszej piłki. „El Pais” podaje, że Del Bosque postawił istotny warunek. Nie chce pobierać pensji. Jest to dość zaskakujący gest w dzisiejszych czasach, by pracować pro publico bono.

 

Niepokój FIFA i UEFA

Gdy rząd w Hiszpanii podjął decyzję, by naprawić szkody wizerunkowe wyrządzone RFEF, władze europejskiej i światowej piłki przyjęły te dążenia ze sceptycyzmem. FIFA i UEFA wydały wspólny komunikat, w którym zapewniają, że „uważnie i z głębokim zaniepokojeniem obserwują sytuację wokół RFEF i wyraziły troskę o niezależność związku. Hiszpanie przyjęli to oświadczenie z pokorą. Mają świadomość, że nie mogą pozwolić sobie na żadne zadrażnienia w relacjach z możnymi w futbolu, skoro w 2030 roku wraz z Portugalią i Marokiem zorganizują mundial.

Fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996
  10. TURCJA 2008
  11. HOLANDIA 1988
  12. WALIA 2016

A także inny cykl pt. „Polskie turnieje EURO”:

  1. EURO 2008 – świetne eliminacje za Beenkahhera, a na turnieju parady Boruca, gol Rogera Guerreiro, pogrążający nas „Poldi”
  2. EURO 2012 – wielki turniej u siebie, wielkie nadzieje, i wielkie rozczarowanie, nigdy już tak łatwej grupy nie będzie…