Czy brazylijscy piłkarze lubią Boże Narodzenie w Premier League? Przesłuchani Firmino oraz Jorginho

23.12.2018

Do Premier League z każdym kolejnym rokiem przybywa coraz to więcej zagranicznych piłkarzy. Dla Francuzów czy Niemców jest to zupełnie normalne, ale jak na zmianę miejsca zamieszkania reagują na przykład Brazylijczycy? Zbadali to angielscy dziennikarze, którzy postanowili się dowiedzieć jak piłkarze z Ameryki Południowej reagują na Bożego Narodzenia w Anglii.

Średnia temperatura w Anglii w tym okresie wynosi około 8 stopni, podczas gdy w Rio de Janeiro jest to 30. Mimo to Roberto Firmino z Liverpoolu twierdzi, że zaznajomił się już z angielską kulturą i tradycją.

– Dla mnie Boże Narodzenie w Anglii bardzo różni się od Bożego Narodzenia w moim kraju. Nie tylko na boisku, ale także poza nim. Jestem jednak tutaj od 2015 roku i już się przyzwyczaiłem do gry w te dni. Kiedy występowałem w Niemczech, wówczas liga się zatrzymywała. Tutaj jest inaczej, a kibiców to cieszy. Nie mam nic przeciwko temu, ponieważ głównie gramy dla nich.

– W Brazylii święta obchodzone są w inny sposób. Upał, lato, plaża, przedziwne ubrania. Jest odwrotnie. Najważniejszą rzeczą jest posiadanie w tym czasie całej swojej rodziny, ale jestem profesjonalistą i muszę dostosować się do miejsca pracy.

Firmino nie jest jedynym Brazylijczykiem, który musi się przyzwyczaić do takich świąt. W angielskiej ekstraklasie łącznie jest aż 19 piłkarzy z Brazylii. Jednym z nich jest Jorginho, który po raz pierwszy będzie je obchodził w taki sposób.

– Pochodzę z miejscowości Imbituba, a Boże Narodzenia jest tam bardzo różne. To bardzo spokojne miejsce. Jest tylko plaża, słońce i całkowity spokój. Zapewne ten okres tutaj przeżyję zupełnie inaczej, ale już nie mogę się doczekać.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!