Alexis Sanchez się skończył? Jest miejsce, w którym jest „naj” pod każdym względem…

19.06.2019

Jeśli zrobilibyśmy zestawienie zawodników, którzy rozczarowali najbardziej uwzględniając ich potencjał, Alexis Sanchez znalazłby się w ścisłej czołówce. Jednak czy wszędzie wygląda to tak źle, jak w Manchesterze United?

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!

Chilijczyk początki w Europie miał świetne. Objawienie w Udinese, płynne przejście do Barcelony i udźwignięcie ciężaru, następnie zostanie największą gwiazdą Arsenalu. Wydawało się, że kolejny etap będzie co najmniej tak dobry, jak ten poprzedni.

Stało się inaczej. Sanchez jako jeden z najlepiej opłacanych zawodników w Premier League zawiódł całkowicie, a jego przydatność w drużynie „Czerwonych Diabłów” jest naprawdę znikoma. Można by stwierdzić, iż „Alexis się skończył”, jednak… od czego jest karda.

Alexis Sanchez w reprezentacji Chile jest „naj” pod niemal każdym względem. W wieku 30 lat jest nie tylko zawodnikiem z największą liczbą występów (debiutował mając 17 lat i 4 miesiące) w historii chilijskiej drużyny narodowej (125). Jest także jej najlepszym strzelcem (42), najlepszym asystentem (36) i rekordzistą pod względem liczby wygranych spotkań (63).

Czterokrotne „naj” brzmi obecnie nieco dziwnie w zestawieniu z nazwiskiem „Alexis Sanchez”, nieprawdaż? Dobrze, gdyby ta „alternatywna rzeczywistość” znalazła przełożenie także na postawę w klubie…

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!