Brazylia: kibice rzucali materiały wybuchowe w stronę murawy, fotograf ranny
Niestety to nie żart. Kilka dni temu w Brazylii odbył się rewanżowy mecz pomiędzy Atlético Mineiro a Flamengo w ramach Copa Betano do Brasil. W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi zespołami zwyciężyło Flamengo z Felipe Luisem na ławce trenerskiej (3:1). W rewanżu również to Flamengo wygrało (1:0), lecz więcej niż o meczu mówi się o skandalu jaki wydarzył się tego dnia na stadionie MRV Arena w Belo Horizonte.
Brazylia – co się stało?
10 listopada rozgrywany był mecz pomiędzy Atletico Mineiro a Flamengo. Atmosfera przed spotkaniem była napięta – jak to w Brazylii. Na boisku lepszą drużyną okazało się Flamengo, które zwyciężyło po bramce Gonzalo Platy w 83. minucie spotkania.
Kibice Atletico Mineiro nie byli zadowoleni takim obrotem spraw i zdecydowali się „zabłysnąć”. Zaczęli oni rzucać przedmiotami w kierunku murawy i zrobili to w taki sposób, że ucierpiał jeden z fotografów znajdujących się za bramką Flamengo Nuremberg José Maria.
– Byłem tam wraz z pięcioma lub sześcioma innymi kolegami i robiliśmy zdjęcia za bramką. W drugiej połowie, gdy drużyna Flamengo strzeliła gola, zaczęli zrzucać bomby. Zaczęła do nas lecieć szklanka piwa, spadła na mój sprzęt, spadła na głowę. (…) Odskoczyłem, żeby się wydostać, bo dostałbym w twarz. Nadepnąłem na niego, po czym eksplodował, eksplodował i w pierwszej chwili pękły mi tenisówki. – powiedział fotograf.
O fotógrafo autônomo Nuremberg José Maria passou a noite de domingo (10) para segunda (11) em um corredor do Hospital João XXIII, em Belo Horizonte. Ele foi atingido no pé direito por uma bomba atirada por torcedores do #Atlético após a final da Copa do Brasil, contra o Flamengo pic.twitter.com/uPTA4MterT
— Wadson Fernandes (@WadsonAraujo89) November 12, 2024
Fotograf po tym wydarzeniu ma złamane trzy palce i zerwał jedno ze ścięgien w stopie. Po pięciu dniach pobytu w szpitalu otrzymał wypis i wrócił do domu, gdzie czekała na niego żona. Jak sam mówi – w pierwszej chwili chciał zrezygnować z pracy jako fotograf na meczach piłkarskich, ale żona namawia go, by wrócił do pracy kiedy już będzie w pełni sprawny. Brazylijski fotograf stwierdził jednak, że już nigdy nie będzie pracował na stadionie Atletico Mineiro, na którym doszło do wydarzenia.
Procuradoria do STJD formaliza o pedido para que a Arena MRV seja interditada e que os jogos do Atlético-MG, em outros estádios, sejam com portões fechados.
Na denúncia de 17 páginas, citam o arremesso de quatro bombas ao campo durante a partida – incluindo uma que atingiu o… pic.twitter.com/ObE8igx913
— LIBERTA DEPRE (@liberta___depre) November 12, 2024
Mateus Simões, zastępca gubernatora stanu Minas Gerais poinformował, że po tygodniu poszukiwać służby odnalazły człowieka odpowiedzialnego za rzucanie materiałami wybuchowymi, które uszkodziły fotografa. To 25-letni mężczyzna, kibic Atletico Mineiro, który nigdy w przeszłości nie był aresztowany. Niestety, to nie jedyny incydent, do którego doszło w trakcie tego meczu. W sumie klub zidentyfikował 20 osób, które były zamieszane w różnego rodzaju incydenty.
Naturalnie stadion Atletico Mineiro został zamknięty, w związku z czym klub swoje kolejne mecze będzie rozgrywał na innym stadionie i bez obecności kibiców.
fot. screen YouTube/UOL Esporte