Czołowy klub Premier League pozbędzie się transferowego niewypału
Czwarty klub poprzedniego sezonu Premier League – Aston Villa już po pół roku pozbędzie się swojego wychowanka. Jak poinformował Fabrizio Romano, Jaden Philogene opuści Birmingham na rzecz broniącego się przed spadkiem do Championship Ipswich. ”The Villans” wyjdą jednak na plus, bowiem otrzymają kilka milionów funtów w stosunku do ceny, jaką zapłacili za niego Hull.
Nieudany ruch czołowego klubu Premier League
Ostatnie kilkanaście miesięcy na linii Jaden Philogene – Aston Villa można opisać wersem z jednej z najsłynniejszych piosenek Maanamu – To rozstania i powroty. Po półrocznym wypożyczeniu do Stoke City w sezonie 2021/22, a następnie wypożyczeniu go do Cardiff City na cały sezon 2022/23 został przed sezonem 2023/24 definitywnie sprzedany do Hull City za niemal sześć milionów euro (według portalu „Transfermarkt”). Tam zaliczył najlepszy jak dotąd sezon w karierze, bowiem zdobył 12 bramek i sześć asyst w 32 meczach.
Wobec tego już po roku został odkupiony przez ”The Villans’’ za 18 milionów funtów. Reprezentant Anglii do lat 21 okazał się jednak tylko dodatkiem do zespołu Unaia Emery’ego. Skrzydłowy nie odgrywa żadnej znaczącej roli, bowiem zaliczył w tym sezonie tylko 535 minut na 2520 możliwych, czyli ledwo ponad 20%. Zagrał w 15 z 28 meczów Aston Villi, ale tylko cztery razy znalazł się w wyjściowym składzie. Co prawda czterokrotnie wpisał się do protokołu meczowego, ale tylko z powodu żółtych kartek.
He's home. 😍 pic.twitter.com/uJf31Xi5te
— Aston Villa (@AVFCOfficial) July 19, 2024
Pozycję na jednym skrzydle zajmuje zwykle Leon Bailey, natomiast na drugim rewelacją sezonu z potencjałem nawet na nagrodę dla najlepszego piłkarza klubu jest Morgan Rogers. To on zajmuje ulubioną pozycję Philogene’a i „wygryzienie” piłkarza, który jest liderem ofensywy, błyszczy na tle innych, zdobył trzy bramki i zaliczył trzy asysty w Premier League jest… zwyczajnie niemożliwe. Mógł liczyć na jakiekolwiek minuty, ponieważ „The Villans” grają też w Champions League i potrzebują rotacji dla swoich liderów.
Z walki o Ligę Mistrzów do walki o utrzymanie
W wygranym 3:1 na wyjeździe meczu z Fulham zaliczył prawdziwe ”wejście smoka”, bowiem w ciągu niemal pół godziny swojego występu zobaczył dwie żółte kartki, co spowodowało wykluczeniem go tuż przed końcem gry. Jego występ w wygranym na początku grudnia 1:0 meczu z Southampton okazał się ostatnim – przynajmniej w najbliższym czasie – w barwach Aston Villi. Od tego czasu albo był poza kadrą, albo nie podnosił się z ławki. Teraz podjęto decyzję o ponownej sprzedaży go po zaledwie pół roku – mimo podpisania pięcioletniego kontraktu.
Jak poinformował Fabrizio Romano, 22-latek trafi do Ipswich Town, czyli klubu walczącego o utrzymanie w Premier League. Po 20 kolejkach beniaminek otwiera strefę spadkową, choć ma tyle samo punktów, co zajmujący ostatnie bezpieczne miejsce Wolverhampton. Jednak bilans bramkowy Ipswich to -15, podczas gdy w przypadku ”Wilków” jest to -14. Aston Villa wyjdzie jednak na tym transferze na minimalny plus. ”The Tractor Boys” zapłacą bowiem kilka milionów funtów więcej od klubu z Birmingham, gdy kupowali go z Hull.
🚨🚜 Jaden Philogene, starting his medical as new Ipswich Town player!
£22m plus add-ons to Aston Villa, as reported last night.
Here we go, confirmed. ✨ pic.twitter.com/Cpuasu9sgG
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 9, 2025
Okazję do skarcenia swojego macierzystego klubu, który znów postawił na nim krzyżyk Philogene będzie miał 15 lutego. Tego dnia Ipswich zmierzy się na wyjeździe właśnie z Aston Villą. W pierwszym meczu tych drużyn we wrześniu na Portman Road padł remis 2:2. Jego debiut w barwach ”The Tractor Boys” może nastąpić w niedzielę 12 stycznia, gdy beniaminek Premier League podejmie u siebie trzecioligowe Bristol Rovers w III rundzie Pucharu Anglii. To nie pierwsze wzmocnienie Ipswich celem utrzymania. Wypożyczyli już Bena Godfreya z Atalanty.
Fot. PressFocus