Kane uratował bezradny Bayern. Monachijczycy mistrzem jesieni
Bayern Monachium może mieć powody do zadowolenia – podopieczni Vincenta Kompany’ego sprostali zadaniu i pokonali na wyjeździe Borussię M’Gladbach 1:0. Mimo wszystko warto podkreślić, że „Bawarczycy” sporo się namęczyli, aby wywieźć trzy punkty z Moenchengladbach.
Bayern utrzymał przewagę w Bundeslidze
W ramach szesnastej kolejki niemieckiej pierwszej Bundesligi, Bayern Monachium mierzył się na wyjeździe z Borussią M’Gladbach, która od kilku ostatnich lat była prawdziwym koszmarem dla „Bawarczyków”. Mimo sporych problemów ze skutecznością, podopieczni Vincenta Kompany’ego odnieśli jednak zasłużone zwycięstwo i pokonali zespół „Źrebaków” 1:0. Golem na wagę jakże cennych trzech punktów popisał się Harry Kane, dla którego był to 15. gol sezonie ligowym 2024/2025. Należy podkreślić, że dzięki tej wygranej monachijczycy zdobyli nieoficjalny tytuł mistrza jesieni. W jakich składach zagrały z kolei obie ekipy?
Auswärtssieg zum #Bundesliga-Restart! 💪
♦️ #BMGFCB | 0-1 | 90' ♦️ pic.twitter.com/i9Izyhueit
— FC Bayern München (@FCBayern) January 11, 2025
Borussia M’Gladbach XI:
Moritz Nicolas – Joe Scally (62′ Stefan Lainer), Nico Elvedi, Kou Itakura, Lukas Ullrich (90′ Shio Fukuda) – Philipp Sander (82′ Tomas Cvancara), Julian Weigl – Rocco Reitz, Alassane Plea (62′ Kevin Stoeger), Robin Hack (62′ Luca Netz) – Tim Kleindienst.
Bayern Monachium XI:
Manuel Neuer – Konrad Laimer, Kim Min-jae, Eric Dier, Alphonso Davies – Joshua Kimmich, Leon Goretzka – Michael Olise, Thomas Mueller (60′ Thomas Mueller), Leroy Sane (74′ Serge Gnabry) – Harry Kane.
Bayern bije głową w mur
Spotkanie w Moenchengladbach zaczęło się w miarę spokojnie, choć monachijczycy od samego początku starali się przejąć kontrolę i zdominować swoich przeciwników. Po kilku minutach gołym okiem można było zauważyć, kto będzie rozdawał karty w tym starciu. Bayern zdusił rywala i przyparł go do własnego pola karnego, jednakże klub ze stolicy Bawarii nie był w stanie przekuć swojej przewagi na dogodne okazje bramkowe.
W pierwszych kilkunastu minutach szczęścia próbowali przede wszystkim Kimmich, Olise oraz Kane, jednakże w decydujących momentach brakowało odpowiedniego wykończenia. W siedemnastej minucie goście przeprowadzili bardzo składną akcję, ale Leon Goretzka użył zbyt dużo siły, aby zaskoczyć Nicolasa. Nieco później Bayern znalazł się w najlepszej okazji bramkowej – Thomas Mueller wygrał piłkę w polu karnym, do której dopadł Goretzka. Pomocnik w pięknym stylu próbował pokonać bramkarza Gladbach, ale jego uderzenie przeleciało tuż obok słupka…
Po upływie 25 minut, Nicolas popisał się świetną interwencją broniąc stuprocentową szansę Muellera. Czas upływał, a „Bawarczycy” w dalszym ciągu nie byli w stanie znaleźć recepty na „Źrebaków”. Zespół Kompany’ego dwoił się i troił, aby zdobyć upragnionego gola, ale futbolówka w dalszym ciągu nie „słuchała” się graczy FCB, którzy byli momentami bezradni. Koniec końców fani zgromadzeni na Borussia-Park nie doczekali się żadnych bramek i pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
Pretty even so far https://t.co/TW6n2ldWxK
— Gladbach (@borussia_en) January 11, 2025
Harry Kane ozłocił Bayern
Po zmianie stron „Bawarczycy” od samego początku starali się kontynuować to samo, co w pierwszych 45 minutach, jednakże podobnie jak wcześniej, brakowało nie tylko odpowiedniego wykończenia, ale i decyzyjności pod bramką Gladbach. W 52. minucie Bayern przeprowadził zabójczą kontrę – o krok od zdobycia bramki był Leroy Sane, ale skrzydłowy uderzył mocno w bramkarza. Goście byli jednak cierpliwi i mimo kolejnych zmarnowanych szans, nie poddawali się.
🔥 𝐇𝐀𝐑𝐑𝐘 𝐊𝐀𝐍𝐄 𝐖𝐘𝐊𝐎𝐑𝐙𝐘𝐒𝐓𝐔𝐉𝐄 𝐑𝐙𝐔𝐓 𝐊𝐀𝐑𝐍𝐘! ⚽️
15. gol snajpera Bayernu w Bundeslidze staje się faktem! 🎯
Końcówka meczu trwa w Eleven Sports 1. 📺 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/YKV4zf28c3
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 11, 2025
Koniec końców cierpliwość „Bawarczyków” została nagrodzona, po tym jak w 67. minucie rzut karny wywalczył Michael Olise. Do jedenastki podszedł nie kto inny, a Harry Kane, który nie miał najmniejszego problemu z wykończeniem jedenastki i zdobyciem swojego piętnastego gola w sezonie ligowym 2024/2025. Z kolei na dziewiętnaście minut przed końcem regulaminowego czasu gry mecz mógł zamknąć Leroy Sane, ale skrzydłowy fatalnie przestrzelił mając przed sobą pustą bramkę.
𝐋𝐄𝐑𝐎𝐘 𝐒𝐀𝐍𝐄… 🫣
Dzień fatalnych pomyłek w Bundeslidze! 😳 Tym razem znakomitą okazję zmarnował piłkarz Bayernu Monachium. 👇 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/UJsKaCqbXY
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 11, 2025
Gladbach co prawda w ostatnim kwadransie gry starało się doprowadzić do wyrównania, jednakże w 84. minucie to Leon Gorezka mógł postawić kropkę nad i, lecz Moritz Nicolas w genialnym stylu uratował kolegów przed stratą drugiego gola. Na trzy minuty przed końcem Bayern przeprowadził kontrę z czteroma zawodnikami, ale ekipa Kompany’ego po raz enty zmarnowała świetną okazję na bramkę. W 94. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Serge Gnabry, ale i tym razem fenomenalną paradą popisał się Nicolas. Ostatecznie bój zakończył wynikiem 1:0 i zasłużonym, lecz wymęczonym zwycięstwem FCB.
Krótki czas na regenerację
Zarówno Bayern Monachium, jak i Borussia M’Gladbach będą mieli niewiele czasu na regenerację i przygotowania do kolejnego spotkania, albowiem już w najbliższy wtorek podopieczni Vincenta Kompany’ego zmierzą się w środę o 20:30 z ekipą TSG Hoffenheim, która nie wygrała już od ośmiu meczów… Co do drużyny „Źrebaków”, to dzień wcześniej (we wtorek) zmierzą się oni na wyjeździe z VfL Wolfsburgiem o 20:30.
Fot. Eleven Sports PL