Toporny Bayern znów z problemami, choć z wygraną

Bayern Monachium co prawda zagrał po raz kolejny usypiająco, ale co najważniejsze – odniósł ważne zwycięstwo. Tym razem ograł Celtic 2:1 i wypracował sobie nieznaczną zaliczkę przed rewanżowym starciem 1/16 finału fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Kolejnego gola w tym sezonie dołożył Harry Kane. Ma ich już 29.
Bayern usypiał, usypiał i ukłuł
Za nami kolejne starcie w ramach play-offów Champions League – na stadionie w Glasgow Celtic podejmował Bayern Monachium. Koniec końców lepsi okazali się „Bawarczycy”, którzy odnieśli zasłużone zwycięstwo 2:1. Jeśli mowa o bramkach, dla FCB strzelili Olise oraz Kane, podczas gdy dla Celtiku trafił Maeda. Choć klub ze stolicy Bawarii nie do końca zachwycał swoją grą, to osiągnął cel, jakim było zwycięstwo i powrót do Bawarii w jak najlepszych humorach.
ABPFIFF! AUSWÄRTSSIEG! JAAAA! 😍
✨ 90'+7 | #CELFCB | 1-2 ✨ pic.twitter.com/vs7g2fqtwo
— FC Bayern München (@FCBayern) February 12, 2025
Zgodnie z zapowiedziami niemieckiej prasy, trener Vincent Kompany zdecydował się dokonać kilku korekt w składzie, w porównaniu do niedawnej wygranej 3:0 z Werderem Bremą. Warto przy okazji wspomnieć, że po raz pierwszy w tym sezonie w kadrze meczowej FCB znalazł się Hiroki Ito, który uporał się z dwoma kontuzjami śródstopia. W jakich składach zagrały obie ekipy?
Celtic XI:
Kasper Schmeichel – Alistair Johnston, Cameron Carter-Vickers, Auston Trusty, Greg Taylor – Arne Engels, Callum McGregor, Reo Hatate – Adam Idah, Daizen Maeda, Nicolas Kuehn
Bayern Monachium XI:
Manuel Neuer – Konrad Laimer, Dayot Upamecano, Eric Dier, Raphael Guerreiro – Joshua Kimmich, Leon Goretzka – Michael Olise, Jamal Musiala, Leroy Sane, Harry Kane
Bayern toporny, ale z bramką
Spotkanie na Celtic Park zaczęło się wręcz znakomicie dla gospodarzy – po upływie około 25 sekund piłka wylądowała w siatce monachijczyków, a na listę strzelców wpisał się Nicolas Kuehn, który w przeszłości miał okazję grać dla bawarskiego klubu. Szczęśliwie dla gości, gol nie został uznany z powodu spalonego. Bayern szybko się przebudził po tym „ciosie” i momentalnie narzucił na Szkotów swój styl gry. Na początku „Bawarczycy” nie byli w stanie przekuć swojej przewagi w sytuacje.
W 12. minucie w polu karnym świetnie zachował się Michael Olise, który zabawił się z obrońcą i zdecydował na groźne uderzenie, lecz niezłą broną popisał się Kasper Schmeichel. Podopieczni Vincenta Kompany’ego nie odpuszczali i nieustannie naciskali na rywala, ale dobrze ustawiona obrona gospodarzy skutecznie rozbijała kolejne ataki bawarskiego klubu, co jakiś czas przechodząc do groźnych kontr. W 31. minucie powinno być 1:0 dla FCB, ale golkiper klubu z Glasgow fenomenalnie wybronił uderzenie z główki Kane’a.
Około 43. minuty w kolejnej dobrej sytuacji znalazł się Harry Kane, ale trafił tylko w boczną siatkę po rzucie rożnym Joshuy Kimmicha. Koniec końców cierpliwość gości z Bawarii została nagrodzona w samej końcówce pierwszej połowy. Po usypiającej wręcz grze Michael Olise popisał się fenomenalną akcją i równie pięknym wykończeniem, pozostawiając Schmeichela bez jakiejkolwiek szansy na obronę. Gol do szatni.
𝐌𝐈𝐂𝐇𝐀𝐄𝐋 𝐎𝐋𝐈𝐒𝐄𝐄𝐄𝐄𝐄! 🚀🚀🚀
Przepiękny gol Francuza! 😍 Bayern strzela do szatni i prowadzi z Celtikiem 1:0! 💪
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/vAue5I2KhB
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2025
Bayern o krok od sensacyjnego remisu
Bayern Monachium drugą połowę zaczął bardzo intensywnie i po zaledwie czterech minutach od wznowienia gry doprowadził do stanu 2:0 – Harry Kane wykorzystał rzut rożny Kimmicha i soczystym wolejem wpakował piłkę do siatki.
Radość monachijczyków nie trwała jednak zbyt długo, bowiem w 54. minucie faulu w polu karnym dopuścił się Dayot Upamecano. Sędzia skorzystał jeszcze z systemu VAR i szczęśliwie dla „Bawarczyków” nie zdecydował się na podyktowanie jedenastki, bo Francuz wcześniej wybił piłkę, po czym niefortunnie nadepnął na stopę rywala.
Bayern podwyższa prowadzenie! ⚽ Pozostawiony samotnie w polu karnym Harry Kane bezlitośnie wykorzystał okazję… i to w jakim stylu! 💥💣
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA 2 i w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2gHf pic.twitter.com/bFyS6A41CK
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 12, 2025
Zespół prowadzony przez Brendana Rodgersa nie zamierzał się jednak poddawać bez walki i kiedy tylko nadarzała się ku temu okazja, to ruszał do ataku, jednak duet Upamecano & Dier skutecznie radził sobie we własnym polu karnym. W 74. minucie na listę strzelców mógł wpisać się Serge Gnabry, ale na posterunku stał Schmeichel, który w ostatniej chwili złączył nogi i odbił piłkę po uderzeniu Niemca.
Gospodarze nie dali jednak za wygraną i w 80. minucie kontaktowe trafienie zaliczył Daizen Maeda, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym bawarskiego klubu i z łatwością pokonał Manuela Neuera z najbliższej odległości i to mimo obecności Upamecano.
Gol nadał pewności siebie gospodarzom, którzy coraz odważniej atakowali bramkę „Gwiazdy Południa” i starali się doprowadzić do wyrównania. W 91. minucie zespół Rodgersa był o krok od wyrównania, lecz genialną interwencją przy bliższym słupku wykazał się Neuer. Gospodarze dosłownie rzucili wszystkie siły do ataku, ale koniec końców wynik nie uległ już zmianie i to Bayern, choć z dużymi kłopotami w końcówce, to zwyciężył 2:1 na Celtic Park w Glasgow.
A valiant effort from the Celts!
#CelticBayernMunich | #UCL | #CelticFC🍀 pic.twitter.com/BUqEmeezN4— Celtic Football Club (@CelticFC) February 12, 2025
Arcyważny pojedynek w Bundeslidze
Bayern Monachium na przygotowania do kolejnego wyzwania będzie miał niewiele czasu. Już w najbliższą sobotę zmierzy się na wyjeździe z Bayerem 04 Leverkusen. Początek spotkania 22. kolejki niemieckiej Bundesligi zaplanowano dokładnie o 18:30. Zespół prowadzony przez Brendana Rodgersa do akcji wraca również w przyszłą sobotę (15 lutego). Podejmie na własnym podwórku Dundee United FC.
Fot. Screen X/TheEuropeanLad