Wyróżnienia 26. kolejki Serie A

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 25 lutego 2025
serie a wyróżnienia

Serie A w 26. kolejce „ugotowała” absolutne kino. Naprowadzając co nieco – Lorenzo Lucca, Mike Maignan, Amir Rrahmani. A do rzeczy – w TOP8 aż cztery ekipy poniosły porażkę. Roma jest rozpędzona i idzie jak walec, beznadziejnej Monzy mamy ciąg dalszy, a Milan ciągle jest w marazmie – to tylko nieliczne z obrazków tej serii spotkań. Zapraszamy na wyróżnienia najciekawszych wydarzeń z Półwyspie Apenińskim.

Piłkarz 26. kolejki Serie A – Ademola Lookman (Atalanta)

W ciągu poprzedniego tygodnia Ademola Lookman zdążył: wrócić do gry po kontuzji. rozpocząć pogoń za awansem dla Atalanty w Lidze Mistrzów, zmarnować karnego, oberwać medialnie od trenera i wydać oświadczenie co do słów Gian Piero Gasperiniego. W trzecim meczu po powrocie na boisko… ponownie dał się zapamiętać z tego, co wykonał na boisku, ale tym razem bez negatywnych historii.

Kolejny festiwal bramkowy lombardzkiej maszyny Gasperiniego stał się faktem. Atalanta razem z Interem ma 59 strzelonych goli, o 12 więcej od kolejnego na liście Lazio. Empoli nie miało w ogóle podjazdu. Nigeryjczyk, który został wybrany Afrykańskim Piłkarzem Roku 2024 zanotował dwa trafienia.

Pierwsze z nich to błyskawiczne operowanie na małej przestrzeni. Lookman ominął debiutującego w drużynie ze Stadio Carlo Castellani Marco Silvestriego i skierowanie piłki do pustej bramki. Potrzebował jednak chwili, aby znów znaleźć się w świetle (czy jak to mówią Włosi – lustrze) bramki.

Po przerwie pognał on do diagonalnej piłki i od czterdziestego metra na połowie Empoli zakończył swój bieg chwilę po przekroczeniu pola karnego. Uderzył wtedy mocno i podwyższył na 0:4. Zwiększył on pulę bramek w lidze do 12, czym zbliżył się do wicelidera strzelców Moise Keana na trzy trafienia.

Gol kolejki – Alexis Saelemaekers (Roma) vs Monza

Belgijski piłkarz nigdy nie był demonem jeśli chodzi o statystyki strzeleckie. Był wahadłowym w Anderlechcie, następnie skrzydłowym w Milanie bez znaczących przebłysków w ofensywie. Poprzedni sezon w Bologni to często gra w środku pola, a w Romie gra z powrotem na wahadle i jest jednym z najlepszych piłkarzy w drużynie. Z Monzą zaimponował on trafieniem na 1:0 w stylu Arjena Robbena.

Piłkarz z Beneluksu zanotował swojego piątego gola na poziomie Serie A w tym sezonie. Przebił on już swój sezon na wypożyczeniu na Stadio Renato Dall’Ara, gdzie miał cztery trafienia. Stefano Pioli wpatrując się w urządzenia mobilne w Arabii Saudyjskiej może tylko smucić się na ten widok, bowiem u niego w Milanie regularnie Belg notował po golu albo dwóch.

Belg czekał na kolejny ofensywny konkret od trzech tygodni, bowiem z SSC Napoli zanotował asystę. Wychowanek Anderlechtu notuje 0,5 udziału w bramce na mecz w Rzymie w Serie A i jest to dość szokujące. Pięć bramek i dwie asysty w 14 meczach to bilans bardziej niż przyzwoity, a nawet bardzo zaskakujący.

Młody piłkarz kolejki: Assane Diao (Como)

Ciężko nie zachwycać się Hiszpanem. W rundzie jesiennej w Betisie był nieregularny, ale pokazywał pewne przebłyski, że warto go obserwować. Jego kariera w Como póki co to absolutnie sensacyjna forma. Na rozkładzie ma już Milan, Juventus, Fiorentinę i teraz Napoli. Bez chwili wytchnienia sprawiał obrońcom dotychczasowego lidera Serie A problemy i to właśnie on zakręcił Amirem Rrahmanim, który w tym spotkaniu zaliczył wcześniej kuriozalnego samobója.

Diao przebił już w tym sezonie… wynik Rafaela Leao, a gra dopiero od nowego roku w lidze. Jest znakomitym boiskowym kompanem dla Nico Paza, który jeśli chodzi o popisy indywidualne był praktycznie jedyną możliwą opcją jesienią. Stadio Giuseppe Sinigaglia zobaczył prawdziwie atrakcyjne piłkarskie widowisko z mistrzem i uczniem naprzeciw sobie. Było to bowiem starcie na linii Cesc Fabregas – Antonio Conte. To właśnie włoski mag namówił Hiszpana, by ten został w Chelsea swego czasu.

PS. Pamiętajcie zobaczyć samobój kosowskiego obrońcy SSC Napoli.

Mecz kolejki: Torino – Milan 2:1

Turyńczycy od 2012 roku przegrali u siebie z Milanem tylko dwukrotnie. Po kolejnym bezpośrednim meczu na Stadio Olimpico di Grande Torino – statystyka ta się nie zmieniła. I to mimo tego, że przed meczem – w ostatnich ośmiu starciach „Toro” wygrali raz, a podzielili się punktami aż sześciokrotnie. Drużyna Paolo Vanolego w starciach z „Rossonerimi” zanotowała cztery oczka w tym sezonie, a warto tu dodać, że po stronie Milanu nastąpiło wiele zmian.

Zwróćmy uwagę nawet na strzelców bramek, trenerów – wtedy był to Alvaro Morata, Noah Okafor i Paulo Fonseca. W miniony weekend z kolei obaj strzelcy i trener byli pracownikami od pewnego czasu w innych klubach, a ich zastępcy nazywali się: Santiago Gimenez, Riccardo Sottil oraz Sergio Conceicao.

Tak jak i w Mediolanie – na listę strzelców wpisał się jednak Malick Thiaw. I znów… był to gol samobójczy, co jest bardzo niefortunną statystyką. Tak samo niefortunne było zachowanie Mike’a Maignana, który nabił Niemca z fińskimi korzeniami. Milan stać było na szturm w drugiej połowie, gdzie bez zdjętego w przerwie Rafaela Leao (po raz kolejny zawodzącego) do siatki trafił Tijjani Reijnders. Remis był na tablicy wyników tylko przez dwie minuty.

Bohaterem spotkania okazał się 20-letni zmiennik z Litwy, który wszedł na boisko z dwoma Polakami. Gvidas Gineitis z ogromną pewnością przybędzie na Stadion Narodowy w marcu, a już teraz zanotował drugiego gola w Serie A (także w 2025) i znów była to duża firma, bo wcześniej Fiorentina. Antonio Sanabria szybko wznowił akcję, wykorzystał roztrzepanie Thiawa podając szybko do Litwina, a ten uderzył po dalszym słupku na 2:1.

Niespodzianka kolejki: Hellas wygrał mecz na zero z tyłu z drużyną z czołówki

Hellas Werona nie należy do najszczelniejszych zespołów w defensywie na Półwyspie Apenińskim. Jeśli weźmiemy pod uwagę dwa najwyższe poziomy rozgrywkowe, werończycy w liczbie straconych bramek przebijają… wszystkich. Kolejny na liście zespół Parmy ma dziewięć bramek straconych na koncie mniej, bo 45. Hellas ma z kolei 54 (w 26 meczach).

Dla porównania po 27 kolejkach Serie B – Sudtirol wiodący w kwestii udanych „przecieków” ma… jedynie 43 na koncie. Jak widać więc, defensywa Hellasu to raczej powód do wstydu na tle drużyn, na które dość mocno zwraca się uwagę. I totalnie na przekór wszystkim, Hellas zachował czyste konto w sezonie ligowym i to z drużyną z czołówki.

Tylko w 2025 roku, werończycy mają więcej czystych kont w Serie A niż na jesieni, bowiem od początku stycznia Fiorentina to trzeci taki przypadek, a po 18 meczach Hellas miał tylko dwa mecze na zero z tyłu – warto tu jednak zaznaczyć, że pierwszy to SSC Napoli i sensacyjny start Paolo Zanettiego – 3:0 nad Antonio Conte. Tym razem ofiarą padła Viola Raffaele Palladino. Gdy mówiliśmy, że pupil Adriano Gallaniego zażegnał kryzys i wygrał trzy spotkania – przegrał… trzy kolejne mecze.

Bohaterem spotkania okazał się wychowanek PSG – Antoine Bernede. Joker który wszedł w ostatniej fazie meczu, wykorzystał zamieszanie i przechytrzył włoski talent defensywny jakim jest Pietro Comuzzo. Fiorentina drugi mecz z rzędu kończy mecz bez gola i znów trzeba bić na alarm we Florencji. Szóste miejsce w tabeli w obecnym sezonie brano by w ciemno, ale Liga Mistrzów jest już siedem oczek w oddali.

Wyniki 26. kolejki Serie A i tabela ligowa

Lecce – Udinese 0:1
Venezia – Lazio 0:0
Parma – Bologna 2:0
Torino – Milan 2:1
Inter – Genoa 1:0
Como – Napoli 2:1
Hellas – Fiorentina 1:0
Empoli – Atalanta 0:5
Cagliari – Juventus 0:1
Roma – Monza 4:0

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Liverpool vs Newcastle
Liverpool wygra i w meczu padnie powyżej 2,5 bramki
kurs
1,86
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)