Mundial w Katarze problemem dla Premier League. Piłkarze wrócą do gry już tydzień po finale?
Do mistrzostw świata w Katarze jeszcze ponad trzy lata, ale największe ligi na świecie już teraz muszą przygotowywać się do mundialu zaplanowanego w końcówce listopada. Jak ten problem rozwiąże Premier League?
Kalendarz rozgrywek angielskiej ekstraklasy (i nie tylko) ulegnie sporej modyfikacji rok przed mundialem, w trakcie, a także rok po mundialu. Powodem jest rozpoczęcie turnieju w połowie kampanii, co wymusza na władzach ligi przerwę w zmaganiach. Według „Daily Mail”, zarządcy Premier League przygotowali już wstępny projekt. Zgodnie z jego harmonogramem ostatnie mecze przed mistrzostwami odbędą się 12 listopada. Zawodnicy otrzymają zatem raptem 9 dni na przygotowanie się ze swoimi reprezentacjami. Powrót do gry nastąpi z kolei 8 dni po finale – konkretnie w tzw. Boxing Day.
Aby zapewnić dodatkowy czas, sezon krajowy dla dwóch najwyższych poziomów rozgrywek w Anglii rozpocznie się tydzień wcześniej. Zgodnie z tymi informacjami dwutygodniowa przerwa w Premier League planowana na 2021 rok nie będzie oczywiście dotyczyła kolejnego sezonu i ten przepis wróci w kolejnym sezonie po mistrzostwach świata.
Taka sytuacja nie jest także komfortowa dla selekcjonerów narodowych reprezentacji. Ich zawodnicy dołączą bowiem do przygotowań dopiero kilka dni przed turniejem, w dodatku zmęczeni grą w klubach. Przykładowo finaliści mundialu już tydzień później będą do dyspozycji swoich menedżerów w klubach.
Jak z kolei na tę sytuację spogląda UEFA? Europejska federacja potwierdziła, że decyzje na temat europejskich pucharów podejmie dopiero w 2021 roku.
