Neymar krytykowany w Brazylii: „Znowu udaje kontuzję”

Kilka tygodni temu Neymar wrócił do Brazylii, gdzie podpisał kontrakt z Santosem. O reprezentancie „Canarinhos” dotychczas pisano tylko przy okazji pozytywnych wydarzeń: powrotu do gry, pierwszego gola i eksplozji radości kibiców, bramki zdobytej bezpośrednio z rzutu rożnego, czy powrotu do kadry. Tym razem pojawiła się rysa na wizerunku skrzydłowego, a wszystko przez… kontuzję.
Co zrobił Neymar?
Sezon brazylijskiej Serie A startuje pod koniec marca. Nie oznacza to jednak, że obecnie tamtejsze kluby nie rozgrywają spotkań – wręcz przeciwnie. W Brazylii rozgrywane są mistrzostwa stanowe, które dla kibiców są bardzo istotnym elementem futbolu. To w nich wcześniej błyszczał Neymar, strzelał kolejne golem dzięki czemu otrzymał powołanie do reprezentacji Brazylii.
W półfinale rozgrywek Campeonato Paulista – piłkarskich mistrzostw stanu São Paulo – uważanych za jedną z najsilniejszych lig stanowych w Kraju Kawy – drużyna Neymara mierzyła się w prestiżowym meczu z Corinthians. W tym spotkaniu największa gwiazda zespołu nie wystąpiła. Neymar usiadł na ławce rezerwowych, po tym jak w poprzednim spotkaniu z Red Bull Bragantino poprosił o zmianę z drobnym dyskomfortem w udzie.
Przed meczem z Corinthians Neymar przeszedł badania, które… niczego nie wykazały. Brazylijski skrzydłowy i tak twierdził, że go boli, więc trener postanowił posadzić go na ławce rezerwowych, by skorzystać z niego w mniejszym wymiarze czasowym. Kiedy jednak były zawodnik FC Barcelony, Paris Saint-Germain czy Al-Hilal miał iść się rozgrzewać… po zaledwie kilku krokach zawrócił i z uśmiechem na ustach stwierdził, że boli i nie może zagrać. Chwilę później złapał się za udo.
https://twitter.com/Oledobrasil/status/1898884292521906389
– Neymar wraca po kontuzji i teraz gra w serii meczów. Nie mogliśmy go stracić na miesiąc, półtora miesiąca. Decyzja, którą musieliśmy podjąć, aby nie pogarszać problemu. Podjęliśmy tę trudną i niełatwą decyzję, myśląc o Santosie. Żeby nie stracić Neymara – tłumaczył dyrektor Santosu Pedro Martins w wypowiedzi dla „ge.globo”.
Neymar się tłumaczy, a w tle… urodziny siostry
Swoje trzy grosze dorzucił również Neymar, który napisał w mediach społecznościowych, że bardzo chciał pomóc klubowi w meczu z Corinthians, ale… bolało. Kibice nie przyjmują tych tłumaczeń. Oliwy do ognia dodaje fakt, że Brazylijczyk miał być widziany na karnawale w Rio de Janeiro przed meczem w Campeonato Paulista, gdzie świetnie się bawił i tańczył. Kibice Santosu irytują się, że prowadzi się nieprofesjonalnie.
Inni podnoszą temat… urodzin siostry Neymara, które są 11 marca. Dziwnym trafem Brazylijczyk siódmy raz w ostatnich ośmiu latach w tym czasie jest kontuzjowany. Raz były to poważniejsze urazy, innym razem drobne dolegliwości mięśniowe. Jaka jest prawda? Tego się pewnie nie dowiemy.
fot. PressFocus