BONUS SPECJALNY!
400 zł za celny strzał Raphinhi z Atletico Madryt

Znany francuski napastnik trafi do ligi irańskiej

Napisane przez Mateusz Dukat, 16 marca 2025
napastnik Wissam Ben Yedder

Wissam Ben Yedder był uważany za czołowy talent francuskiej piłki. W AS Monaco pełnił rolę kapitana i był gwiazdą Ligue 1. Kariera Francuza zahamowała po wielkim skandalu. Nie grał w piłkę już niemal przez rok. Teraz, jak poinformował Erfan Hoseiny – ekspert od azjatyckiej piłki, napastnik trafi do irańskiego zespołu Sepahan. 

Kłopoty w życiu prywatnym

Do tej pory Ben Yedder reprezentował interesy trzech klubów – Tuluzy, Sevilli oraz AS Monaco. Przez lata uchodził za napastnika solidnego, gwarantującego około 20 goli w sezonie. Ubiegłoroczna kampania w wykonaniu Ben Yeddera również była niezła – w rozgrywkach Ligue 1 zgromadził on bowiem 16 trafień, był kapitanem. Mimo całkiem niezłej dyspozycji sportowej, klub z Księstwa Monako nie zdecydował się przedłużyć umowy z wiekowym już zawodnikiem. Powód był inny. Okazało się, że w tle jest gigantyczny problem – we wrześniu 2024 roku piłkarz trafił do aresztu.

Od lipca 2024 ma status wolnego zawodnika i od tej pory nie grał w piłkę. Miał trafić w zimowym okienku do Venezii, był nawet zauważony na trybunach podczas meczu, jednak ruch ten nie doszedł do skutku. Od ponad pół roku futbol zszedł na dalszy plan w życiu Ben Yeddera. W grudniu został on skazany na dwa lata więzienia w zawieszaniu za napaść seksualną.

34-latek został swego czasu zatrzymany po incydencie na Lazurowym Wybrzeżu i aresztowany tej samej nocy, gdy odmówił zatrzymania swojego pojazdu. Po aresztowaniu Ben Yedder – który od tego czasu rozpoczął detoks alkoholowy i terapię – przyznał, że prowadził auto pod wpływem alkoholu. Podczas procesu powiedział, że był tak pijany, że nie pamięta żadnej napaści seksualnej. Teraz ma jednak zamiar wrócić do futbolu, z tym że opuści Stary Kontynent i zasili irański zespół Sepahan.

Francuska enklawa w Iranie

Sepahan jest dość specyficznym klubem, jak na irańskie warunki. Obecnie klub z Isfahanu zajmuje drugie miejsce w lokalnej Persian Gulf Pro League, o punkt ustępując prowadzącemu Persepolis. Sezon tamtejszej ekstraklasy powoli dobiega końca, gdyż zespoły mają jeszcze do rozegrania dwa mecze. Mimo to Sepehan wciąż ma szansę na mistrzostwo. Dla tego klubu byłby to trzeci triumf w krajowych rozgrywkach w ponad 70-letniej historii.

W ekipie Sepehan (co w tym kraju jest dosyć niespotykane) występuje już jeden Francuz – Steven N’Zonzi. Francuski mistrz świata z 2018 roku trafił do zespołu z Bliskiego Wschodu podczas ubiegłego lata i do tej pory rozegrał 28 spotkań. N’Zonzi nie jest jednak jedynym członkiem zespołu pochodzącym z kraju wina i ślimaków. Od listopada 2024 trenerem Sepahan jest bowiem Patrice Carteron.

Ponadto, w nowym zespole Ben Yeddera występuje kilku zawodników przez lata związanych z czołowymi europejskimi ligami. Mowa tutaj chociażby o Bryanie Dabo, byłym zawodniku Montpellier i Fiorentiny. Jest tam też Aboubakar Kamara, który na poprzednich etapach swojej kariery grał dla takich klubów, jak na przykład Fulham.

fot. PressFocus

Jego pierwsze wspomnienie z piłką to EURO 2012. W dziennikarstwie najbardziej ceni sobie pracę w terenie, podczas której opisuje to, co dzieje się na najważniejszych stadionach w kraju. Prywatnie kibic FC Barcelony.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
Atletico Madryt - Barcelona
Wygrana Barcelony
kurs
2.24
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)