DUŻY FREEBET NA START!
25 zł za każdego gola w 1. rundzie ćwierćfinałów LM dla nowych graczy Betfan!

Roma z 15. ligowym meczem z rzędu bez porażki. Remis w hicie kolejki

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 06 kwietnia 2025
roma szomurodow

W hicie 31. kolejki Roma po raz kolejny nie przegrała. Seria w lidze wzrosła do 15 spotkań bez porażki. Juventus nie był jej w stanie zakończyć. Po byciu lepszym zespołem w pierwszej połowie, druga totalnie nie zachwyciła i to Roma po przerwie osiągnęła cel. Nikt jednak w Rzymie nie wygrał, bowiem mecz skończył się rezultatem 1:1.

Przed meczem

Obie drużyny przystępowały do tego meczu (śmiało można nazwać go „Derbami Zbigniewa Bońka”) z marzeniem zbliżenia się do lokat dających grę w Lidze Mistrzów 2025/26. Przed spotkaniem w Rzymie bowiem Lazio wygrało w Bergamo z Atalantą w kryzysie i stawka się zacieśniła. „La Dea” we wszystkich rozgrywkach ma w 2025 bilans 5-6-7 i ryzykuje wypadnięciem z TOP 4 na koniec sezonu.

Rzymskie widowisko było drugim meczem w roli trenera Juve dla Igora Tudora, który celem podpisania umowy przejechał ponad 1000 kilometrów z rodzimej Chorwacji. Claudio Ranieri jesienią powiedział, że Romie nie odmówi nigdy i od tej pory zaczął pisać piękny rozdział, w którym to „pokazał” Ivanowi Juriciowi, ile brakuje mu do bycie bardzo dobrym trenerem. Mats Hummels rozpoczął ten mecz w pierwszym składzie – to jego pierwszy mecz po ogłoszeniu końca kariery.

Najlepsza drużyna Serie A w 2025 miała ogromny apetyt na to, aby po fatalnej pierwszej części jesieni zbliżyć się do marzeń, bowiem Romy w Lidze Mistrzów nie było od wiosny 2019 roku (odpadnięcie z Porto). Obie drużyny miały coś do udowodnienia, a w tym momencie sezonu na wpadki nie ma już miejsca. Kibice Romy oddali przed meczem cześć siostrze Paoli, wieloletniej kibicce Lazio, która zmarła kilka dni temu w wieku 77 lat. Wielokrotnie przychodziła ona na Stadio Olimpico w swoim habicie i pojawiała się w telewizji włoskiej.

Roma XI: Svilar – Mancini, Hummels, Ndicka – Celik, Kone, Cristante, Angelino – Soule, El Shaarawy – Dowbyk
Juventus XI: Di Gregorio – Kalulu, Veiga, Kelly – Weah, Locatelli, Thuram, McKennie, Gonzalez – Yildiz, Vlahovic

Golazo Locatellego

Spotkanie o sporym ciężarze gatunkowym, w kwestii dobrej okazji rozpoczął Juventus. Timothy Weah zszedł z lewej flanki do środka i spróbował uderzenia po dalszym słupku. Mile Svilar – mający aż 78% skuteczności interwencji w lidze (numer jeden pod tym względem) – wybił ten strzał na rzut rożny.

W pierwszym kwadransie (a nawet 20 minutach) Roma na dobrą sprawę jedynie się broniła. Juventus cały czas atakował, ale nie umiał poza jednym strzałem więcej przekuć tego w namacalną przewagę. W 25. minucie pierwszą znakomitą sytuację miała Roma. Stephan El Shaarawy z okolic jedenastego metra uderzył na bramkę Di Gregorio. Znakomitym wślizgiem zablokował jednak jego próbę Pierre Kalulu. Giorgio Chiellini byłby dumny.

W 28. minucie piłka po strzale z główki Dusana Vlahovicia szła w okienko bramki Romy. Pelerynę Supermana zarzucił jednak na siebie niezawodny Svilar, który sparował piłkę na poprzeczkę i znów zapobiegł utracie gola. W 37. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony El Shaarawy wyskoczył wyżej od Kalulu i po główce trafił w słupek. Roma w drugim kwadransie meczu co nieco się rozkręciła, a Juve ograniczone było ze swoimi atakami. Mimo to „Stara Dama” otworzyła wynik meczu.

Weston McKennie z boku boiska wystawił piłkę będącemu bliżej bramki na prawej flance Pierre’owi Kalulu. Francuz wrzucił w pole karne, ale jeden z piłkarzy Romy wybił piłkę poza szesnastkę. Manuel Locatelli dopadł do tej piłki przed polem karnym i z 20 metrów uderzył z woleja nie do obrony. 0:1! Pomocnik najwyraźniej lubi Rzym, ponieważ prawie cztery lata wstecz zanotował na Olimpico dublet na EURO 2020 ze Szwajcarią.

62% posiadania piłki i minimalna optyczna przewaga – to charakteryzowało w pierwszej połowie Juventus. Roma była tą gorszą stroną, ale też miała przecież strzał w słupek. Jeden gol różnicy był jak najbardziej do odrobienia.

Roma wyrównała, ale… to by było na tyle z emocji

Claudio Ranieri zdecydował posłać się do boju Eldora Szomurodowa. Uzbek pewnie sam nie wyobrażał sobie, że tak szybko będzie mieć duży wpływ na wynik końcowy. W 49. minucie po wrzutce z rzutu rożnego świetnie wyskoczył do główki Ndicka, a po interwencji Di Gregorio z najbliższej odległości Uzbek trafił do siatki. Kosztujący swego czasu oszałamiające (jak na jego jakość) 20 milionów euro były napastnik Rostowa oraz Genoi w tym sezonie gra najlepiej od transferu do Rzymu. To jego trzeci ligowy, a szósty w ogóle gol w sezonie.

I to tak naprawdę było na tyle ze świetnych okazji. Bardzo dobrą z daleka zmarnował Artem Dowbyk. Ukrainiec, autor 11 ligowych bramek w tym sezonie Serie A, uderzył jednak bardzo lekko. Po stronie Juventusu próbował choćby Kenan Yildiz, ale znów był on duchem w ligowym spotkaniu. Roma nie spotkała się z naporem Juventusu w drugiej połowie, ale i tak sama nie skorzystała z tego, że była lepsza po przerwie. Na Olimpico mieliśmy dwie bramki, ale druga połowa zawiodła. Juventus pozostał na piątym, a Roma na siódmym miejscu.

AS Roma – Juventus 1:1 (0:1)

Eldor Szomurodow 49′ – Manuel Locatelli 40′

Fot. screen Eleven Sports

Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

Freebety za gole w LM dla nowych graczy
25 za każdą bramkę w tym tygodniu!
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)