PZPN podjął decyzję. Lechia Gdańsk bez licencji na grę w Ekstraklasie!

Kluby powoli zaczynają myśleć nad przygotowaniami do przyszłego sezonu. W pierwszej kolejności muszą zadbać o uzyskanie licencji na start w następnych rozgrywkach i to właśnie w tej sprawie Polski Związek Piłki Nożnej wydał specjalny komunikat. Wnioski wszystkich ekip zostały rozpatrzone pozytywnie… z wyjątkiem jednego. Lechia Gdańsk nie otrzymała prawa startu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce.
PZPN przedstawił decyzję dotyczącą przyznania licencji
W oficjalnym komunikacie PZPN czytamy, że komisja licencyjna przyznała klubom takim jak: Legia Warszawa, Lech Poznań, Widzew Łódź, Jagiellonia Białystok, Cracovia, GKS Katowice, Korona Kielce, Motor Lublin i Raków Częstochowa prawo startu w następnym sezonie w PKO BP Ekstraklasie i w europejskich pucharach.
Stal Mielec nie otrzymała licencji na grę na arenie międzynarodowej, jednak i tak od dawna wiadomo, że jej to nie grozi. Prezes Jacek Klimek z kolei z dumą udostępnił decyzję o przyznaniu licencji na grę w PKO BP Ekstraklasie w nadchodzącym sezonie 2025/26, jednak dostał wiele ripost, że to wpis absolutnie bez sensu i nie ma się z czego cieszyć, ponieważ zaraz klub będzie występował w Betclic 1. Lidze. Górnik Zabrze został zaś objęty nadzorem infrastrukturalnym. Dokładnie tak samo jak Zagłębie Lubin, jednak „Miedziowi” również nie mogliby reprezentować Polski w Europie.
Duma⚽⬜🟦💪. Bez nadzoru finansowego – Excel po raz kolejny wygrywa ☝️ https://t.co/9pd0NcB6Hp
— jacek klimek1939 (@jacekklimek3) April 29, 2025
Radomiak Radom poza nadzorem infrastrukturalnym otrzymał także finansowy i też nawet teoretycznie nie mógłby liczyć na europejską rywalizację. Śląsk Wrocław, Piast Gliwice, Pogoń Szczecin i Puszcza Niepołomice tak samo mają nałożony podwójny nadzór, jednak te kluby dostały możliwość gry na arenie międzynarodowej. Jak wiadomo, z tego grona to tylko drużyna Roberta Kolendowicza ma na to praktyczne szanse. Na ostatni z wymienionych zespołów została także nałożona kara 20 tysięcy złotych za naruszenie dyscypliny procesu licencyjnego.
Taką samą kwotę jak klub z Niepołomic za naruszenie kryteriów infrastrukturalnych, czyli za brak dostępnego do przyjmowania kibiców sektora gości będzie musiała zapłacić walcząca o utrzymanie w Betclic 1. Lidze Kotwica Kołobrzeg. Jako jedyna licencji na grę w PKO BP Ekstraklasie nie otrzymała Lechia Gdańsk. Jest to uzasadnione niespełnieniem kryterium dotyczącym prognozy finansowej, która według odpowiedzialnej za to komisji jest niewiarygodna.
Komisja ds. Licencji Klubowych rozpatrzyła wnioski klubów o przyznanie licencji na grę w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy oraz rozgrywkach klubowych UEFA w sezonie 2025/2026.
🚨Cały komunikat 🔗 https://t.co/cPLAnNA7Wo pic.twitter.com/EsOv5gYCls
— PZPN (@pzpn_pl) April 29, 2025
Lechia Gdańsk wydała oświadczenie
Taka decyzja nikogo nie może dziwić. Wszystko to jest efektem działania właściciela klubu – Paolo Urfera, który miał wielomiesięczne opóźnienia w wypłatach czy też zaległości finansowe wobec innych klubów. Dopiero ostatnio Ruch Chorzów otrzymał należną kwotę za sprzedaż Tomasza Wójtowicza i to z… pomocą władz ligi. Lechia ma pięć dni na odwołanie się od tego postanowienia, a jeśli tego nie zrobi lub, to niezależnie od końcowego wyniku w PKO BP Ekstraklasie – zostanie przesunięta na ostatnie miejsce w tabeli.
Klub postanowił działać i wydał w tej sprawie specjalny komunikat: – W nawiązaniu do decyzji Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN informujemy, że Lechia Gdańsk rozpoczęła proces odwołania do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych. Wniosek zostanie odpowiednio uargumentowany i uzupełniony o dodatkową dokumentację w celu otrzymania prawa do rywalizacji w Ekstraklasie w sezonie 2025/2026 – napisano na oficjalnej stronie gdańskiego klubu.
[𝐊𝐨𝐦𝐮𝐧𝐢𝐤𝐚𝐭]
Przedstawiamy komunikat Lechii Gdańsk w sprawie licencji 👉 https://t.co/8bC3d61DdG pic.twitter.com/jjfPH4sQ7K
— Lechia Gdańsk (@LechiaGdanskSA) April 29, 2025
Lechia w przeciwieństwie do gabinetów ostatnio na boisku radzi sobie całkiem nieźle. Dzięki ostatnim wygranej przed własną publicznością z Piastem Gliwice 3:1, czy pokonaniu Stali Mielec 3:2 drużyna prowadzona przez Johna Carvera wydostała się ze strefy spadkowej. Obecnie ma trzy punkty przewagi nad otwierającą tę strefę, szesnastą w tabeli Puszczą Niepołomice.