Nie tylko polscy piłkarze mogą przyciągać zagraniczne kluby. Jak informuje Janekx89, prezesem Akademii Pogoni oraz dyrektorem sportowym klubu, Dariuszem Adamczukiem interesuje się tajemniczy klub z zachodniej części Europy.
Dariusz Adamczuk jest “człowiekiem Pogoni” od wielu lat. To właśnie w tym klubie rozpoczynał przygodę z futbolem i grał przez kilka sezonów w ekstraklasie. Następnie jako piłkarz zwiedził pół Europy – występował w Udinese, Eintrachcie, Rangers czy Belenenses. Po zakończeniu kariery wrócił do Pogoni, gdzie pełnił różne funkcje w klubie. Obecnie jest prezesem klubowej akademii oraz szefem pionu sportowego.
Obecny stan szczecińskiego klubu to w dużej mierze zasługa Dariusza Adamczuka. Nic dziwnego, że były obrońca jest chwalony z wielu stron. Choćby w rozmowie z nami, Radosław Majdan wyznał, że dyrektor sportowy wraz z szefem skautów, Sławomirem Rafałowiczem, ciężko pracowali nad letnimi wzmocnieniami. [KLIK] Jak obecnie widać, obserwacje się opłaciły.
Jak informuje Janekx89, Dariusz Adamczuk znalazł się na celowniku jednego z zachodnich klubów.
?Bardzo dobre wyniki Pogoni Szczecin i skuteczność transferowa nie przeszły bez echa. Klub z zachodniej części Europy zabiega o zatrudnienie dyrektora sportowego/szefa pionu sportowego "Portowców" – Dariusza Adamczuka.
— Janekx89 (@janekx89) November 26, 2019
W tej chwili można domniemywać, że zainteresowanie pochodzi ze Szkocji, gdzie Adamczuk spędził najwięcej lat piłkarskiej kariery. Klub i stopień zaawansowania rozmów to jednak na razie tajemnica. Bez wątpienia, jego odejście byłoby osłabieniem “Portowców”.
Fot. YouTube