Tottenham będzie miał nowego skrzydłowego. Jeden z najdroższych transferów w historii klubu

Tottenham ma za sobą bardzo słaby sezon. Mimo wzbogacenia gabloty w postaci pucharu za Ligę Europy zdecydowano się pożegnać trenera Ange Postecoglou. W jego miejsce zatrudniono dotychczasowego szkoleniowca Brentford Thomasa Franka. Duńczyk ma swoją wizję i chce zwiększyć wachlarz możliwości rotowania w ataku. Jak poinformował David Ornstein, niebawem może dopiąć swego. Blisko dołączenia do Spurs jest bowiem skrzydłowy jednej z londyńskich ekip.
Liga Europy i… miejsce nad strefą spadkową
Dziwny był to sezon w wykonaniu Tottenhamu. Podopieczni Ange’a Postecoglou zaliczyli bardzo udany występ w Lidze Europy, w której dotarli aż do finału, a w nim pokonali Manchester United po bramce Brennana Johnsona i sięgnęli po pierwszy od 2008 roku puchar. Z drugiej strony ich forma w Premier League była katastrofalna. „Koguty” przegrały aż 22 mecze i zajęły 17. miejsce w ligowej tabeli z 38 punktami na koncie. Gdyby nie bardzo słabe drużyny beniaminków, które w komplecie już po roku wróciły do Championship, Spurs mogliby mieć problem z utrzymaniem.
Klęska w Premier League przykryła zwycięstwo w Lidze Europy, ale mimo niego prezes Daniel Levy podjął decyzję o zwolnieniu Postecoglou. W jego miejsce zatrudniono zbierającego dobre recenzje za pracę w Brentford Thomasa Franka. Nowy trener chce mieć jak najwięcej opcji do gry w ataku. Powiązanie z Brentford wskazywało na mocne zainteresowanie Bryanem Mbuemo, natomiast reprezentant Kamerunu ma być zdecydowany na przenosiny na Old Trafford.
Tylko Tottenham wchodził w grę
W związku z fiaskiem transferu Mbuemo, Spurs przekierowali uwagę na zawodnika innej londyńskiej drużyny. Jest nim Mohammed Kudus. David Ornstein z „The Athletic” poinformował, że Tottenham dogadał się z West Hamem co do kwoty transferu, która ma opiewać na 55 mln funtów. Do jego sfinalizowania pozostały jedynie testy medyczne. Po nich 24-latek podpisze kontrakt aż do końca czerwca 2031 roku. Stanie się tym samym jednym z najdroższych zawodników w historii „Kogutów”, których więcej kosztował tylko Tanguy Ndombele (63 mln funtów), a za podobną kwotę przychodził Dominic Solanke (55 mln funtów + 10 mln w bonusach).
🚨⚪️ BREAKING: Mohammed Kudus to Tottenham, here we go! Deal in place for £55m from West Ham.
Kudus only wanted #THFC and he will now sign 6 year contract at Tottenham.
Medical tests booked for Kudus in London on Thursday then all signed, as @David_Ornstein reports. pic.twitter.com/htBP3bOCg0
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) July 9, 2025
Kudus trafił do Premier League latem 2023 roku, kiedy to za 38 milionów funtów przeniósł się z Ajaxu do West Hamu. Pierwszy sezon na London Stadium miał znakomity – strzelił 14 goli i zaliczył dziewięć asyst w 45 meczach we wszystkich rozgrywkach. Nieco gorzej, podobnie jak cała drużyna, prezentował się w poprzednim sezonie. Zagrał w 35 meczach, notując ledwie pięć bramek i cztery asysty. Wpływ na jego dyspozycję miało jednak rzucanie po pozycjach przez trenerów. Były spotkania, w których grał na skrzydłach, natomiast często był wystawiany również jako napastnik lub jako podwieszony pod niego zawodnik.
Od momentu przenosin do Premier League nie było okna transferowego, w którym media nie łączyłyby go z angielskimi gigantami. Tak było również tym razem. W doniesieniach medialnych często pojawiały się głosy o zainteresowaniu ze strony choćby Chelsea, ale reprezentant Ghany stanowczo podkreślał, że chciał dołączyć wyłącznie do Tottenhamu.