Ważne decyzje Amorima. Całkowite skreślenie napastnika i taktyczna zmiana

Napisane przez Mariusz Orłowski, 18 sierpnia 2025

Rubem Amorim podjął dwie ważne decyzje. Postawił krzyżyk na nieskutecznym napastniku i wymienił bramkarza. Manchester United rozpoczął sezon 2025/26 z nowymi nadziejami, ale przegrał na start z Arsenalem 0:1. Duży błąd popełnił golkiper Altay Bayindir. Jak się okazuje, portugalski trener wcale nie musiał na niego stawiać. 

Amorim skreślił Hojlunda

Szybkie zerknięcie na 20 graczy, którzy znaleźli się w kadrze meczowej na Arsenal i… nie było tam Rasmusa Hojlunda, który jest na wylocie. Cierpliwość do napastnika, z którego nie ma pożytku – wreszcie się skończyła. Na ławce znaleźli się 20-letni Tyler Fredricson oraz 18-letni Ayden Heaven. Co prawda są to obrońcy, ale mimo wszystko Amorim wolał mieć tam ich niż kupionego za 72 miliony funtów napastnika. Szansę otrzymali za to nowo sprowadzeni za 130 mln funtów Bryan Mbeumo oraz Matheus Cunha i oddali razem dziewięć strzałów. Wypadli na tle Arsenalu obiecująco.

Już w czerwcu Nicolo Schira informował, że Hojlund nie pasuje Amorimowi. Na ponad 3300 rozegranych minut do siatki trafił tylko 10 razy. Pierwsze plotki mówiły o Interze Mediolan. Dla Duńczyka „Czerwone Diabły” to jednak ulubiony klub z dzieciństwa. Tymm transferem spełnił marzenie, dlatego nie miał zamiaru się stąd ruszać. Przynajmniej tak poinformował Fabrizio Romano. Narracja się nieco zmieniła, bo Manchester wreszcie po długich negocjacjach podpisał Bryana Mbeumo, sprowadzając go za 65 mln funtów (plus bonusy), a potem jeszcze Benjamina Sesko z RB Lipsk za podobną kwotę.

Stworzył się więc zupełnie nowy atak w miejsce zawodzących – Rasmusa Hojlunda, Joshuy Zirkzee oraz Marcusa Rashforda, który w rundzie jesiennej jeszcze grał dla United. Romano poinformował, że ofertę za Duńczyka złożył AC Milan – 6 milionów za wypożyczenie z opcją wykupu za 45 mln euro (w angielskiej walucie – 38,7 mln funtów). Hojlund nie zagrał ani minuty w sparingu z Fiorentiną i nie było go w kadrze meczowej na Arsenal, a nie jest kontuzjowany. Musi sobie szukać nowego klubu, bo przez Amorima jest skreślony.

Napastnik w finale Ligi Europy z Tottenhamem wykonał raptem pięć celnych podań. Zagrał katastrofalnie i zdaje się, że pozostanie to jego ostatni występ w koszulce Manchesteru United. Atalanta zrobiła doskonały biznes na piłkarzu, który strzelił dla niej tylko 10 goli w jednym sezonie, a ogólnie… więcej marnował tzw. „setek” (w samej Serie A miał ich 11). W Anglii bardzo długo nie mógł strzelić ligowego gola. Trwało to 14 spotkań i ponad 1000 minut. Kiedy odpalił, to… trafił w sześciu meczach z rzędu! 10 ligowych goli plus pięć w Lidze Mistrzów i jeden w FA Cup – nie wyglądało tak źle, ale sezon 2024/25 to istna tragedia.

Hojlund denerwował swoją decyzyjnością, nieporadnością, nieskutecznością i brakami technicznymi. Było widać w nim brak pewności siebie. Odskakiwała mu piłka, często nie wiedział za bardzo co ma z nią zrobić. Cztery gole w Premier League na 2000 minut to wynik tragiczny. Lepiej mu szło zdecydowanie w Lidze Europy, gdzie trafił sześciokrotnie, ale tylko raz w fazie play-off – w jednym z półfinałów przeciwko Athletic Club.

Onana też skreślony?

Andre Onana nabawił się kontuzji przed sezonem. To też golkiper, który budzi skrajne emocje. Często bronił kapitalnie w beznadziejnych sytuacjach, ratował zespół. Gdyby spojrzeć czysto pod kątem statystyki xG w Premier League, to byłby na plusie o jedną uratowaną bramkę, lecz jego problemem było mnóstwo popełnianych błędów – dawał się zaskakiwać z kornerów, skąd bezpośrednio wpuszczał bramki. Robił błędy w meczach z Nottingham Forest czy Brighton już za kadencji Amorima. Poza tym w całej swojej karierze w United narobił sporo baboli.

Ruben Amorim też stracił do niego cierpliwość albo przynajmniej chce mu pokazać, że miejsce w bramce wcale mu się z góry nie należy. Najpierw odpowiedział nieco wymijająco: – To opcja. Staramy się wybierać najlepszych zawodników na każdy mecz. Przyszła kolejka będzie żyłą nowym życiem, a w tym tygodniu wybraliśmy właśnie tę drogę. Został jednak dociśnięty bardziej o to, czy Andre Onana jest jeszcze kontuzjowany i odparł: – Nie, to nie kontuzja. On wyzdrowieje, ale chłopaki spisali się świetnie w pre-seasonie i muszę to zrównoważyć.

Raczej turecki bramkarz Altay Bayindir nie zaplusował. Źle zachował się przy straconym golu. William Saliba kompletnie wybił go z rytmu przy walce o piłkę i Bayindir zainterweniował nerwowo po strzale… z rzutu rożnego. Przez to padła jedyna bramka dla Arsenalu, a Riccardo Calafiori musiał tylko dołożyć głowę. Manchester United przegrał z Arsenalem 0:1, ale może zaskakiwać, że Amorim dokonał takiej zmiany w bramce i to nie ze względów zdrowotnych.

Fot. PressFocus

Antyfan social mediów. Pisanie o piłce nożnej to odskocznia, bo działa w innej branży. Cryuffista i Guardiolista. Od 2008 fan Barcy. Jeden z sezonowców City "przez Pepa". Nie gardzi polską piłką, a po transferze Sampera do Motoru opadła mu kopara.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Leeds - Everton
Poniżej 2.5 goli
kurs
1.77
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)