Airam Cabrera ponownie łączony z powrotem do ekstraklasy. Wybór, który budziłby spore emocje!

27.01.2020

Z polską piłką, Airam Cabrera miał dwukrotnie do czynienia. Najpierw hiszpański napastnik występował w Koronie, a następnie rozgrywał mecze w barwach Cracovii. Obie te przygody były dla piłkarza dość udane. Nic dziwnego, że pojawia się temat ponownej gry tego zawodnika w ekstraklasie. Tym razem wybór klubu budzi spore emocje. 

Do Kielc Airam Cabrera trafił w 2015 roku, podpisując kontrakt po przygodzie w drużynie Cadiz CF. Kampania 2015/2016 była dla 32-latka obfita w bramki. W 28 ligowych spotkaniach, Cabrera zdobył 16 goli, dorzucając do tego 2 asysty. Po zaledwie jednym sezonie, Airam pożegnał się z Koroną, podpisując kontrakt z cypryjską ekipą Anorthosis.

Zarówno pobyt w Frist Division (liga cypryjska), jak i Segunda Division B nie były dla napastnika tak udane, jak okres gry w Koronie. Nic dziwnego, że napastnik z entuzjazmem przyjął możliwość ponownej gry w ekstraklasie. Do Cracovii 32-latek trafił w 2018 roku na zasadzie wypożyczenia.

Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Cabrera zdobył 14 goli i zanotował 2 asysty w 27 meczach. Piłkarz nie ukrywał, iż dalsza gra dla Cracovii byłaby dla niego dobrym rozwiązaniem, jednakże wybór nie do końca zależał od samego piłkarza. Mowa oczywiście o kwestiach finansowych.

Dlatego też, snajper wrócił do swojego klubu, czyli ekipy Extremadura. Trwający sezon nie jest dla Hiszpana udany. Zaledwie pięć występów w lidze i jeden gol. Można pokusić się zatem o stwierdzenie, iż w polskiej ekstraklasie piłkarz czuje się najlepiej.

Powrót do Krakowa?

Możliwe, że będziemy świadkami gry Airama w PKO BP Ekstraklasie w trakcie kampanii 2019/2020. Jak poinformował Piotr Wołosik, który powołał się na jednego z informatorów, Airam Cabrera jest blisko powrotu do polskiej ligi. Co więcej, napastnik mógłby występować w Krakowie.

Nie mówimy tutaj jednak o zespole Michała Probierza. Cabrera rzekomo jest bliski podpisania kontraktu z Wisłą. Taki rozwój wydarzeń budzi spore emocje z dwóch powodów. Po pierwsze, Cabrera wzmocniłby lokalnego rywala, co zawsze budzi pewne kontrowersje. Po drugie, „Biała Gwiazda” nie od dziś zmaga się z problemami finansowymi, tymczasem pensja Airama może wynosić nawet 25 tysięcy euro miesięcznie.

Fot. YouTube