Skandaliczne zachowanie kibiców Lechii. Rzucali racami w kierunku sektora Lecha!

23.02.2020

Materiały pirotechniczne na polskich stadionach to odwieczny problem. Najbardziej absurdalną wydaje się to, iż kwestię z wnoszeniem rac na obiekty nadal nie rozwiązano. Skandaliczną sytuację mogliśmy zaobserwować podczas rywalizacji Lecha Poznań z Lechią Gdańsk. „Kibice” przyjezdnych postanowili rzucić race w kierunku sektora Lecha Poznań. Najbardziej zaskakuje fakt, iż po chwili spotkanie kontynuowano.

Skoro nie wyciąga się jak najsurowszych konsekwencji z tego typu zachowań, to postawa kiboli niestety, nie zaskakuje. W trakcie niedzielnej rywalizacji Lecha z Lechią wśród reprezentantów gości na trybunie pojawiły się race. Jak zwykle, osoby odpowiedzialne za wpuszczanie osób na stadion „jakimś cudem” pozwoliły wprowadzić tego typu materiały pirotechniczne.

W drugiej części spotkania „kibice” Lechii postanowili skierować owe race w kierunku sektora Lecha Poznań, gdzie zasiadali sympatycy gospodarzy. Być może wśród nich były także rodziny z dziećmi. Skandaliczne zachowanie zakończyło się chwilową przerwą od gry. Ostatecznie, mecz kontynuowano.

Trudno nie załamywać rąk przy tego typu sytuacjach. Po pierwsze, ponownie materiały pirotechniczne bez większych problemów są wprowadzane na obiekt. Po drugie, niedopuszczalna postawa osób przechodzi bez odpowiedniej reakcji. Brak zakończenia spotkania jest absurdalną decyzją. Od razu służby czy policja powinny przerwać widowisko w celu zidentyfikowania ludzi odpowiedzialnych za rzucanie rac, by wyciągnąć konsekwencje.

Kończy się jak zwykle, zamiatamy sprawę pod dywan, gramy dalej. Zapewne sprawa zamknie się na śmiesznej karze dla Lechii, a już za kilka tygodni, a może nawet wcześniej, będziemy obserwować podobną sytuację. Czy naprawdę musi stać się poważna krzywda, by takie zdarzenia zostały całkowicie ukrócone?

fot. Twitter/Grzegorz Józefczak