Oceny po niedzielnym hicie. „Messi w bramce” to za mało

02.03.2020

Wyczekiwane „El Clasico” okazało się być w większej części takim, jakiego oczekiwaliśmy. Gołym okiem dało się dostrzec, że to mecz drużyn z problemami. Pytanie, która drużyna będzie miała ich tego dnia mniej, zostało wyjaśnione już na początku drugiej połowy. W pierwszej, Barcelonie zdarzało się przejmować kontrolę i stwarzać naprawdę duże zagrożenie. Potem było już tylko gorzej, co ostatecznie doprowadziło do znanego nam wyniku. Jak oceniliśmy zawodników obu drużyn?

Thibaut Courtois – 8
Bramkarz „Królewskich” nie miał zbyt dużo pracy, ale kiedy zawodnikom gości udawało stwarzać się klarowne sytuacje, Belg był na posterunku. Zdecydowanie jeden z większych ojców sukcesu, jakim był końcowy triumf.

Dani Carvajal – 7
W kontekście Hiszpana pojawiało się w ostatnim czasie dość dużo krytyki, tymczasem w meczu na szczycie to właśnie on wyglądał najpewniej i najrówniej z całej defensywny. Bardzo mocne 7.

Sergio Ramos – 7
Kapitan Realu Madryt zrobił to, do czego przyzwyczaił nas w ostatnich latach – scalał całą defensywę Realu, będąc jej naturalnym liderem. Trudno jednak powiedzieć, by został bohaterem. Przydarzyło mu się kilka błędów rzutujących na ocenę końcową.

Raphael Varane – 7
Podobnie jak w przypadku Ramosa, Varane zaprezentował się po prostu dobrze. Ofensywa Barcelony nie była dla tej dwójki niczym starszym ani szczególnie niepokojącym.

Marcelo – 6
Obecność Brazylijczyka w pierwszym składzie była dużym zaskoczeniem, a po meczu wciąż zastanawiamy się, czemu nie zagrał Mendy. Marcelo nie jest ostatnio w wybitnej formie i znów mogliśmy się o tym przekonać. Na tle kolegów był wyraźnie słabszy.

Casemiro – 7
„Typowy” Casemiro – dyskretny, teoretycznie ukryty i niewidoczny, ale swoje obowiązki wykonywał bardzo dobrze.

Toni Kroos – 5
Jeden ze słabszych meczów Niemca w ostatnim czasie. Nie dość, że jego słynny cyrkiel w nodze był wyjątkowo rozregulowany, Niemiec w dziecinny sposób przegrał fizyczną walkę z Arhurem, co mogło skończył się bramką gości.

Federico Valverde – 7
Urugwajczyk znów był wszędzie, gdzie tylko mógł, zarażając swoją energią resztę drużyny. Żywe srebro.

Isco – 9
Najlepszy z Realu na placu gry. Hiszpan napędzał ofensywę „Królewskich i gdyby tylko koledzy bardziej mu pomagali, mecz rozstrzygnąłby się dużo wcześniej.

Karim Benzema – 5
Francuz jesienią zachwycał, ale ten czas już wyraźnie minął. Dużo szumu, ale na tym koniec. 

Vinicius – 5
To trochę ironiczne, ale Vinicius rozegrał… dramatyczny mecz. Młodziutki Brazylijczyk podejmował niemal same złe wybory, a na notę delikatnie wpływa zdobywa bramka. Zresztą – bez „pomocy” Pique jej także by nie było…
___
Luka Modrić – wyjściowe 5
Lucas Vazquez – wyjściowe 5
Mariano Diaz – 6
Tym razem wyjściową ocenę delikatnie podnieśliśmy, a wszystko oczywiście ze względu na bramkę tuż po wejściu, która zamknęła mecz.

Marc-Andre ter Stegen – 9
Przechodzimy do graczy „Blaugrany”. Wśród nich najlepszy był bezdyskusyjnie właśnie niemiecki bramkarz, nieprzypadkowo nazywany „Messim w bramce”. Niemiec swoimi interwencjami robił wszystko, by jego koledzy nie przegrali.

Nelson Semedo – 5
Już od naprawdę dawna kibice Barcelony zastanawiają się, czy z tego zawodnika coś będzie. Z przykrością musimy powiedzieć – nie, nie będzie.

Gerard Pique – 6
Pechowy udział przy golu, ale to właśnie Pique szefował całej defensywie. Nie zagrał idealnie, ale z całej linii był najpewniejszy.

Samuel Umtiti – 5
Francuza wymieniało się niegdyś w gronie najlepszych stoperów świata. Po serii kontuzji pozostały po nim jedynie wspomnienia. Obecny Umtiti to nawet nie 50%z tej skały, jaką był.

Jordi Alba – 6
Nawet wracając po kontuzji Jordi Alba pokazuje, że jest jednym z najważniejszych ogniw Barcelony. Dobry w defensywie, bardzo pożyteczny także z przodu.

Sergio Busquets – 7
Zastąpienie Ernesto Valverde Quique Setienem jak na razie nie zrewolucjonizowało „Blaugrany” i jej stylu gry. Jednym z plusów tej zmiany jest natomiast na pewno dyspozycja Busquetsa, który w końcu przypomina siebie z przed lat i jest „Panem Piłkarzem”.

Arthur Melo – 6
Brazylijczyk mógł, a może i nawet powinien dać swojej drużynie prowadzenie. W kluczowym momencie przegrał jednak pojedynek sam na sam z Courtoisem. Poza tym – bez szału.

Frenkie de Jong – 6
Letni nabytek klubu często pokazuje swój potencjał i nie można odmówić mu ambicji, ale kiedy całej drużynie idzie źle, trudno zachwycać. Tak było także w tym meczu.

Arturo Vidal – 6
Waleczność i charakter Chilijczyka to niewątpliwie korzystne aspekty jego gry i coś, czego nie ma żadnej inny piłkarz Barcelony. Tym razem było to jednak za mało.

Antoine Griezmann – 5
O Francuzie powiedziano już wiele, ale jego występy w meczach wielkich, takich jak właśnie „El Clasico”, pokazują że wciąż niezwykle daleko mu do poziomu, jakiego oczekiwano płacąc ponad 120 milionów. Mocno przestrzelona doskonała sytuacja była tego najlepszym przykładem.

Leo Messi – 6
Argentyńczyk robił co mógł, ale czasem nawet on nie jest w stanie wygrywać w pojedynkę. W pierwszej połowie 32-latek pokazywał się częściej, w drugiej głównie za sprawą żółtej kartki, która była wynikiem wielkiej frustracji…
___
Martin Braithwaite – 5
Najnowszy nabytek Barcelony od razu po wejściu miał kilka mocnych akcentów, ale z biegiem czasu dostosował się do poziomu reszty kolegów. Po prostu mocne 5.
Ivan Rakitić – wyjściowe  5
Ansu Fati – wyjściowe 5