Świat piłki nie zwalnia w pomaganiu. Dołączyli Messi, Ronaldo i inni
Wolelibyśmy, żeby każda tragedia, jaka spotyka ten świat, nie miała miejsca. Zarówno te dotyczące ludzi, jak i zwierząt czy ogólnie przyrody. Pewnych rzeczy nie jesteśmy jednak w stanie powstrzymać, ale w ich obliczu pojawiają się także pozytywne aspekty. Można do nich zaliczyć jednoczenie się ludzi i wspólne niesienie wsparcia.
Właśnie tak jest w przypadku pandemii koronawirusa, z którą walczą już nie tylko rządy i służba zdrowia na całym świecie. Pomagają także m.in. sportowcy, choćby przekazując ogromne kwoty pieniężne, które z pewnością przydadzą się w walce z wirusem lub jego skutkami.
Do wielu osobistości, w tym Roberta Lewandowskiego czy Kuby Błaszczykowskiego, dołączyli inni. Leo Messi przekazał właśnie milion euro na jeden ze szpitali w Barcelonie oraz klinikę w Argentynie. Taką samą kwotę podarował Pep Guardiola na rzecz Barcelona Medical College.
„Milion” to chyba słowo dnia, bo także właśnie tyle przekazał Cristiano Ronaldo wraz ze swoim agentem, Jorge Mendesem, na dwa oddziały szpitala Santa Maria w Lizbonie i jeden oddział szpitala Santo Antonio w Porto.
Na tym nie koniec. Paris Saint-Germain wsparło Secours Populaire Francais kwotą stu tysięcy euro, a piłkarska reprezentacja Chorwacji w niecałe dwa dni zebrała 4,2 miliona kun (ok. 550 tys. euro). Serce rośnie, słysząc takie informacje. W obliczu tragedii, jaka spotkała i wciąż spotyka wielu ludzi, dobrze wiedzieć, że całe mnóstwo osób chce pomóc…