Pierwszy wielki transfer od momentu wybuchu pandemii na świecie został ustalony. Mauro Icardi będzie dalej grać w PSG. Argentyński napastnik do ekipy z Paryża był wypożyczony na jeden sezon. Zespół z Ligue 1 ustalił jednak z Interem warunki definitywnej przeprowadzki.
O zaawansowanych rozmowach na linii PSG-Inter informowaliśmy w piątek. Według wiarygodnych źródeł z Włoch, zarówno przedstawiciele francuskiego klubu, jak i włoskiej ekipy uzgodnili, iż Icardi zostanie w Paryżu. Sprawą otwartą pozostawała kwota transferu.
50 milionów za Icardiego
Wydawało się, że w czasie kryzysu, PSG postara się znacznie zbić cenę za 27-latka. W szczególności, że Mauro i tak nie miał większej przyszłości w Mediolanie, więc Francuzi mogli skorzystać z mocnej pozycji negocjacyjnej.
Jak informuje m.in. Fabrizio Romano, PSG zapłaci za napastnika 50 milionów euro. Inter może jeszcze zyskać dodatkowe 7 milionów, jeżeli spełnione zostaną bonusy zawarte w porozumieniu.
Wielkie transfery są możliwe?
Przykład tej transakcji sugeruje, iż w trakcie najbliższego okna transferowego możemy być świadkami kilku dużych wzmocnień. Oczywiście, potencjał finansowy PSG jest zdecydowanie większy od wielu europejskich ekip.
Mimo to, kilka topowych drużyn najwidoczniej i tak będzie w stanie zrealizować imponujące transakcje.