Jan Tomaszewski nie przebiera w słowach. „Piątek jest drewniany” – rzekł były bramkarz

Jan Tomaszewski wiele razy dawał o sobie znać, jako o osobie mocno kontrowersyjnej. Nie inaczej było tym razem, gdy w mocnych słowach skrytykował selekcjonera reprezentacji Polski – Jerzego Brzęczka oraz jej napastnika – Krzysztofa Piątka. 

Były bramkarz w rozmowie z „Polska The Times” opowiadał o swoim odczuciu względem kadry narodowej. W głównej mierze odniósł się do selekcjonera – Jerzego Brzęczka, któremu nie szczędził słów krytyki:

Jego już dawno nie powinno być. Normalnie to już byłoby po Euro. Ja czarno widzę te mistrzostwa Europy. Jakim stylem my gramy? Jakim stylem gra moja drużyna narodowa, moja jedyna drużyna, bo Legia, ŁKS i Cracovia to wszystko są obcokrajowcy. Raz jedną dziewiątką, raz dwoma, a raz trzema jak to niektórzy pseudodziennikarze nawet sugerują. To dlaczego nie gramy dwoma bramkarzami? – grzmi 72-latek.

Piątek kozłem ofiarnym

Równie ostro Tomaszewski odniósł się do napastnika Herthy Berlin – Krzysztofa Piątka, którego w mocnych słowach skrytykował:

Piątek to jest tylko egzekutor, on nie potrafi grać piłki kombinacyjnej. Robert Lewandowski potrafi to, a Piątek jest drewniany. Przestali mu podawać w Milanie, a teraz nie podają w Herthie, bo im nie potrafi odegrać. Tylko dyletant może ich razem wystawić – mówi Tomaszewski

Tomaszewski zniechęcony

Jak sam podkreśla, nieczęsto ogląda krajowe rozgrywki, gdy ma możliwość obejrzenia rozgrywek Ligi Mistrzów i Ligi Europy. W wywiadzie udzielił także głosu na temat zbliżających się wyborów prezydenckich, w których zagłosuję na obecnego prezydenta – Andrzeja Dudę.