Trener Werderu Brema z ulgą po zwycięskim dwumeczu. Przeprosił za sezon

07.07.2020

Ciężko byłoby przypuszczać, że Werder do ostatniej kolejki będzie bił się o utrzymanie, więc mało kto wskazywał, że mogą wylądować na miejscu barażowym. Na ich szczęście udało się pokonać w dwumeczu zespół Heidenheim i pozostać w elicie. 

Trener Werderu Brema – Florian Kohfeldt nie krył ulgi po wczorajszym spotkaniu. Jego drużyna była o krok od spadku na zaplecze Bundesligi. Pomimo, że drużyna z Bremy żadnego ze spotkań barażowych nie wygrała, przez bramki na wyjeździe udało jej się pozostać na najwyższym szczeblu rozgrywek. Dla Kohfeldta był to szczególni ciężki wieczór, któremu dał upust w wypowiedzi po meczu.

Zapłata do wykonania

Po meczu Werder nie tylko zyskał na tym, że pozostanie w Bundeslidze, ale także stracił na tym, że musi wykupić klauzulę Ömera Topraka i Leonardo Bittencourta. Na obu zawodników włodarze klubu z Bremy przeznaczyć muszą aż 13,5 miliona euro. Jednak dużo mówi się o odejściu Milota Rashicy, który może przewyższyć ową sumę nawet z pewną zaliczką. Zainteresowanie Kosowianinem przejawia RB Lipsk, próbujące zastąpić Timo Wernera.

 Nie może być powtórki

Werder zapewne nie chce przeżyć tego samego sezonu, gdyż przed ostatnią kolejką był pewnym kandydatem do spadku. Tylko cud – odpowiedni wynik Fortuny przedłużył nadzieje utytułowanego klubu z północnych Niemiec.