Borussia Dortmund szykuje sprzedaż kilku zawodników. Powodem zredukowanie kosztów

08.07.2020

Niektóre kluby piłkarskie jeszcze nigdy nie miały tak ciężkiej sytuacji finansowej jak teraz. Dla wielu z nich ostatnią deską ratunku jest sprzedaż wartościowych zawodników. „Bild” ogłosił, iż włodarze drużyny z Dortmundu także mieliby przystać na takie rozwiązanie.

Niemiecki dziennik podaje informacje, jakoby swojej przyszłości nie mogli być pewni tacy zawodnicy jak: Manuel Akanji, Nico Schulz, Thomas Delaney i Mahmoud Dahoud. Cała czwórka miałaby pożegnać się z klubem z Zagłębia Ruhry. Pandemia koronawirusa spowodowała, że kluby zabezpieczają swoje finanse, nawet tracąc swoich ważnych zawodników.

Powrót do normalności

W kontekście Borussii Dortmund było głośno z powodu słów prezesa tego klubu – Hansa-Joachima Watzke, który w programie „Sport show” wypowiadał się na temat braku kibiców na stadionach piłkarskich.

-Piłka nożna zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby zminimalizować ryzyko

Jak wiadomo klub z „Zagłębia Ruhry” może poszczycić się najliczniejszą widownią na meczach swojej drużyny w Bundeslidze. Signal Iduna Park może pomieścić ponad 81 tysięcy osób. Ponoszone straty z tego udziału trzeba odzyskiwać za sprzedaż zawodników.

Często solidni

Piłkarze, którzy mają opuścić klub, już kilka razy pokazywali swoją przydatność dla zespołu. Najlepszym tego przykładem jest Duńczyk – Thomas Delaney, który wielokrotnie stanowił o sile środka pola niemieckiej drużyny. Nie imponował on być może walorami ofensywnymi, ale często swoją pracowitością ułatwiał grę swoim młodszym kolegom. Dahoud z kolei to zawodnik, który po wyleczeniu urazu pokazywał się z coraz to lepszej strony. Istnieje spore prawdopodobieństwo, iż w kolejnym klubie zostanie jej kluczowym piłkarzem. Manuel Akanji miewał poważne wahanie formy, rzadko dając fanom z „Zagłębia Ruhry” powody do radości. Jednak najmniej dobrze wspominać będą ostatniego z nich, czyl Nico Schulza, który miał być idealnym wzmocnieniem linii obrony. Były zawodnik TSG 1899 Hoffenheim przeszedł do „BVB” za 25 milionów euro.

Daleko od wymarzonego raju

Ciężko spodziewać się dużego ruchu do klubu z Dortmundu. Nowym zawodnikiem został Thomas Meunier. Bardzo blisko wicemistrza Niemiec jest także utalentowany Jude Bellingham. Na kolejne wzmocnienia należy jeszcze poczekać.