Dariusz Mioduski: Budżet transferowy uzależniony od sprzedaży Michała Karbownika

W sobotę drużyna Legii Warszawa zapewniła sobie zdobycie tytułu mistrza Polski. Władze klubu już jednak muszą myśleć o najbliższej przyszłości.

Prezes Legii w wywiadzie udzielonym „Przeglądowi Sportowemu”, stwierdził, że wysokość budżetu transferowego jest uzależniona od sprzedaży Michała Karbownika. O możliwym transferze młodego zawodnika spekuluje się od wielu miesięcy.

Dariusz Mioduski:

Jeśli nie sprzedamy Michała Karbownika, to budżet na transfery będzie niewielki. Transfer to nie tylko kwota płacona klubowi, ale też pensja piłkarza, premia za podpis. Z powodu pandemii straciliśmy ponad 20 milionów zł, ale jesteśmy w stanie podziałać na rynku transferowym. Mówiąc o wzmocnieniach, musimy wiedzieć, czy nowy zawodnik pasuje do układanki. Niekoniecznie trzeba się lubić, ale jeden piłkarz powinien szanować drugiego za to, jakim jest człowiekiem.

Zapowiedź trenera

Przypomnijmy, że na konferencji prasowej trener Aleksandar Vuković wspomniał, że drużyna prawdopodobnie zostanie wzmocniona 5-6 piłkarzami. Przed dwoma tygodniami potwierdzono, że do stołecznego zespołu przejdzie Filip Mladenović z Lechii Gdańsk.