Koniec kariery Pawła Brożka. Tym razem nie wróci?

16.07.2020

Napastnik krakowskiej Wisły postanowił zakończyć piłkarską karierę. Czy w zaawansowanym wieku zdołałby jeszcze pomóc któremuś klubowi?

Po raz 2. Paweł Brożek postanowił zawiesić buty na kołku. Poprzednio zawodnik dał się przekonać do powrotu Maciejowi Stolarczykowi, Wisła Kraków wówczas walczyła o utrzymanie w ekstraklasie, znacznie pomógł w osiągnięciu zamierzonego celu. W wywiadzie udzielonym „Gazecie Krakowskiej” wypowiedział się o swojej sytuacji.

Paweł Brożek:

Decyzję podjąłem już przed startem tego sezonu. Może wtedy jeszcze nie na 100, ale na pewno na 95 procent, że to mój ostatni rok zawodowego grania w piłkę. Starałem się grać najlepiej, jak potrafię i myślę, że w pełnym zdrowiu dałbym radę grać jeszcze przez sezon. Miałem badania złamanej ręki w poprzedni czwartek i wykazały, że jeszcze nie wszystko się zrosło tak, jak powinno. Od tamtego czasu mija już jednak tydzień, do soboty będzie w sumie dziesięć dni, więc może uda się zdążyć i dostanę zgodę lekarza choćby na chwilę gry.

Bogate CV

37-latek wystąpił w 18 meczach sezonu 2019/20 ekstraklasy, w których zdobył 8 bramek i 2 asysty. W Wiśle występował przez większą część swojej kariery. W swoim CV ma także takie kluby, jak m.in. Celtic Glasgow, Trabzonspor Kulubu, czy Recreativo Huelva. W 38 spotkaniach reprezentacji Polski strzelił 9 goli.