„Górnik niczym nas nie zaskoczył.” Aleksandar Vuković szokuje na konferencji pomeczowej

20.09.2020

Fani Legii Warszawa nie będą dobrze wspominać wczorajszego wieczoru. Ich drużyna zasłużenie przegrała u siebie 1:3 z Górnikiem Zabrze prezentując się bardzo źle. Swoje trzy grosze postanowił też dodać na konferencji pomeczowej trener legionistów Aleksandar Vuković.

Nad szkoleniowcem warszawiaków zbierają się w ostatnim czasie czarne chmury. Do kiepskiej gry i przeciętnych wyników dochodzą niefortunne wypowiedzi na konferencjach prasowych.

„Górnik niczym nas nie zaskoczył”

Kiedy trenerzy znajdują się na gorącym stołku, mają skłonność do ubarwiania rzeczywistości na konferencjach. W przypadku Vukovicia jest identycznie. – Górnik niczym nas nie zaskoczył. Nie było żadnej sytuacji, która nie była przez nas przewidziana. My też nie mogliśmy niczym ich zaskoczyć. Na to wpływa dyspozycja, energia pewnego dnia, która jest na lepszym lub gorszym poziomie – powiedział trener Legii. Ciężko nie uśmiechnąć się z politowaniem słysząc takie słowa. Górnik we wczorajszym meczu był o klasę lepszy od gospodarzy, a Vuković twierdzi, że legioniści nie zostali zaskoczeni. Zabrzmiało to trochę tak, jakby na Łazienkowską przyjechał Bayern Monachium i porażka gospodarzy była w pełni wytłumaczalna. Na nieszczęście dla Serba – kibice Legii i dziennikarze mają na ten temat inne zdanie.

„Mówię tylko o tym meczu”

To jednak nie koniec „show” 41-latka. Vuković stwierdził, że owszem, Legia grała słabo, ale… tylko w tym meczu:

– Nie tak dawno cieszyliśmy się z mistrzostwa, ale teraz jest inna atmosfera i trzeba sobie z tym poradzić. Początek meczu i spory fragment gry, nie wystarczy na żadnego przeciwnika, a tym bardziej na Górnika. Powinniśmy to zmienić i jestem pewien, że to zrobimy. Ta drużyna jeszcze nieraz udowodni jak duże ma możliwości. Po prostu, w tej chwili wygląda to – mówię tylko o tym meczu – tak, jak nie powinno wyglądać. Niestety nie można się z trenerem Legii zgodzić. Zdecydowanie to nie wygląda tak, jak powinno nie tylko w tym meczu, ale tak naprawdę od końcówki zeszłego sezonu. „Wojskowi” nie mają kompletnie stylu, a jedynym pomysłem na akcje zdają się być wrzutki na Tomasa Pekharta. Bardzo słabo wygląda też gra legionistów w defensywie, gdzie panuje wielki chaos. Czy zawodnicy Legii mają duże umiejętności? Tutaj akurat się zgadzamy. Pytanie tylko, czy duże możliwości ma też trener…