Kolejne kłopoty FC Barcelony? Związek wszczyna dochodzenie
La Gazetta dello Sport podaje, że Włoski Związek Piłki Nożnej rozpoczął dochodzenie dotyczące transferów pomiędzy FC Barceloną i Juventusem. Okazuje się, że wymiana Arthura i Miralema Pjanicia miała mieć na celu jedynie poprawę bilansów finansowych obu klubów.
Włoski Związek Piłki Nożnej zamierza dokładniej przyjrzeć się sześćdziesięciu dwóm ruchom transferowym, które miały miejsce na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Aż 42 z nich dotyczą piłkarzy przychodzących i odchodzących z Juventusu. Związek zbadać ma również jaki udział przy tych ruchach transferowych miał prezes Juventusu – Andrea Agnelli.
Podejrzane ruchy transferowe
Wiele wskazuje na to, że kilka z ostatnich ruchów transferowych Juventusu nie miało charakteru czysto sportowego. Włoski Związek Piłki Nożnej wziął pod lupę między innymi podejrzaną wymianę pomiędzy Bianconeri a FC Barceloną, w wyniku której do klubu z Camp Nou dołączył Miralem Pjanić, a w kierunku odwrotnym powędrował Arthur. Juventus zyskać miał na tej operacji oraz ruchach z nią związanych 50 mln euro.
Włoski Związek Piłki Nożnej wszczął dochodzenie w sprawie podejrzanych transferów mających na celu poprawienie bilansów finansowych klubów. Jeden z nich dotyczy wymiany Barcelony z Ju… https://t.co/bmimNrLFnt #tikitaka
— FCBarca.com (@FCBarcacom) October 27, 2021
Podobne nieprawidłowości zaobserwowano także przy okazji wypożyczenia Nicolo Rovelli do do Genoi. Związek uważa, że całej operacji również nie można postrzegać przez pryzmat czysto sportowy. Ten i wiele innych ruchów miało na celu uchronić Juventus przed sankcjami za nieprzestrzeganie Finansowego Fair Play.
