Miarka się przebrała. De Gea straci miejsce w składzie?

17.11.2018

Jeśli ktoś pół roku temu zapytałby, kto jest najlepszym bramkarzem na świecie, wiele osób wskazałoby na Davida De Geę. Biorąc pod uwagę TOP3, Hiszpan znalazłby się w nim w 99% przypadków. Stety bądź niestety, ale piłka zmienną jest i bramkarz Manchesteru United boleśnie się o tym przekonuje.

Wszystko zaczęło się od mistrzostw świata, na których De Gea wpuszczał niemal wszystko. Pech, przypadek, brak jakichkolwiek szans, gorszy dzień… Winę zrzucano na wiele czynników, w końcu mowa o „jednym z najlepszych bramkarz świata!”. Minęło kilka miesięcy, mamy nowy sezon, a sytuacja nie wróciła na właściwe tory. De Gea wciąż puszcza więcej bramek niż zazwyczaj, nie zadziwia fenomenalnymi interwencjami, do których przyzwyczaił, a cierpliwość tracą nie tylko kibice.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Jak donosi „AS”, Luis Enrique – selekcjoner reprezentacji Hiszpanii, rozważa zastąpienie De Gei Kepą, który świetnie zaadaptował się w Premier League. Czara goryczy miała przelać się po porażce Hiszpanii z Chorwacją (2:3), a „Lucho” według doniesień powiedział bramkarzowi United, że nie może zagwarantować mu pewnego miejsca w pierwszym składzie.

Jak myślicie, czy w obecnej sytuacji byłoby to najlepsze rozwiązanie? De Gea notuje rozczarowanie za rozczarowaniem i z pewnością nie czuje się z nimi komfortowo. Podstawą jest dobra gra w klubie, a jeśli w nim nie układa się najlepiej, ma to odzwierciedlenie zarówno w wynikach, jak i indywidualnej formie. Kto wie, być może Hiszpan rozważy zmianę otoczenia?

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!