Ekspert azjatyckiego futbolu podsumował pracę Michniewicza

03.10.2023

W niedziele Czesław Michniewicz został zwolniony z posady trenera Abha. Adam Błoński, ekspert azjatyckiego futbolu w rozmowie z Przeglądem Sportowym wyraził swoją opinię na temat pracy byłego trenera reprezentacji Polski w drużynie Saudi Pro League.

Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej

Nie najlepsza przygoda w lidze saudyjskiej Michniewicza

Czesław Michniewicz w czerwcu rozpoczął pracę w Abha Club. Były selekcjoner naszej kadry narodowej nie może zaliczyć przygody z klubem Saudi Pro League do udanej. Zespół zajmuje 16. miejsce w tabeli ligowej. Po trzech porażkach z rzędu w lidze, zarząd klubu zdecydował się na rozwiązanie umowy z polskim szkoleniowcem.

Adam Błoński uważa, że Abha pod wodzą Michniewicza nie czyniło progresu i styl gry drużyny był daleki od ideału.

,,Trudno znaleźć jakiekolwiek pozytywy. Często mówi się, że Saudyjczycy podejmują decyzje pod wpływem impulsu. Dwa, trzy przegrane mecze i koniec. To nie ten przypadek. Nie było też tak, że Abha pod wodzą Michniewicza zgadzały się wyniki, ale nie zgadzał się styl. Nie było żadnych przesłanek, by zaufać mu w dalszej perspektywie. Tam się nic nie układało: ani z tyłu, ani z przodu. Na boisku nie było widać żadnej koncepcji tej drużyny” – zaznaczył ekspert.

Ekspert zaznacza, że szkoleniowiec nie spełnił pokładających w nim nadziei wśród kibiców.

,,Czesław Michniewicz miał za zadanie ustabilizować sytuację Abhy. To miała stać się drużyna drugiej połowy tabeli, z miejsc 10-13. Dzięki polskiemu trenerowi mieli zrobić krok do przodu: zamiast walki do końca sezonu o utrzymanie, mieli powoli piąć się w tabeli.Nawet kibice chcieli jego zwolnienia. To jest najbardziej bolesne. Oni początkowo byli zachwyceni, że mają z ich perspektywy  trenera z wyższej półki” – powiedział Błoński