Wzięło z zaskoczenia. Kovac z nową umową

Kiedy w minionym sezonie Niko Kovac został nowym trenerem Borussii Dortmund, mało kto spodziewał się, że były szkoleniowiec Bayernu czy AS Monaco poradzi sobie i uratuje dortmundczyków przed fatalną kampanią. Chorwat jednak nie tylko przywrócił blask BVB, ale i mimo kiepskiej sytuacji w tabeli ligowej, wywalczył z zespołem awans do Ligi Mistrzów.
Kovac na dłużej w BVB
Borussia Dortmund wykonała ważny krok ku stabilizacji sportowej i kontynuacji obranego kierunku rozwoju. Niko Kovac, który objął stanowisko szkoleniowca „Die Borussen” w trudnym momencie sezonu 2024/25, przedłużył właśnie swoją umowę z klubem do 30 czerwca 2027 roku. To wyraźny sygnał, że władze BVB widzą w chorwackim trenerze człowieka, który może przywrócić klubowi dawny blask i sukcesy zarówno na krajowym, jak i europejskim poziomie.
✍️ Borussia Dortmund und Niko Kovac gehen gemeinsam in die Zukunft: Der Cheftrainer hat seinen Vertrag beim achtmaligen Deutschen Meister bis zum 30. Juni 2027 verlängert.
Alle Infos: https://t.co/27SC8VtIBl pic.twitter.com/6V7fTixfnd
— Borussia Dortmund (@BVB) August 26, 2025
Kovac objął stery w Dortmundzie minionej zimy, przejmując zespół z zaledwie 11. miejsca w Bundeslidze. Jego przyjście wywołało sporo kontrowersji, ale efekty przyszły szybciej, niż wielu się spodziewało. Pod jego wodzą drużyna nie tylko ustabilizowała defensywę, ale także zaczęła grać bardziej ofensywnie i dynamicznie.
Efekt? Awans do Ligi Mistrzów i ponowne nadzieje kibiców na to, że Borussia może powrócić do walki o najwyższe cele. W końcówce poprzedniego sezonu Bundesligi BVB wygrało siedem z ośmiu meczów, pokonując m.in. Bayer Leverkusen 4:2. Lars Ricken, dyrektor zarządzający BVB ds. sportu oraz Sebastian Kehl, czyli dyrektor sportowy, nie kryli swojego zadowolenia z osiągniętego porozumienia.
– Niko od samego początku był całkowicie oddany klubowi. Pracuje z pasją, jasno komunikuje oczekiwania, a jego podejście do zarządzania zespołem przywróciło równowagę i skuteczność. Efekty widzimy nie tylko w tabeli, ale również w stylu gry. Negocjacje były szybkie i przejrzyste – oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu – powiedział Ricken.
– Stabilność i przewidywalność na ławce trenerskiej są fundamentem naszych dalszych działań. Zespół pod wodzą Kovaca pokazuje ogromne zaangażowanie, dyscyplinę i pasję. Cieszymy się, że możemy kontynuować tę drogę z Niko i jego sztabem – dodał Sebastian Kehl.
Kovac ma wielkie ambicje
Dla samego szkoleniowca decyzja o pozostaniu w Dortmundzie była naturalnym krokiem. Kovac nie ukrywa, że jego ambicją jest przywrócenie Borussii do grona europejskiej elity – nie tylko jako uczestnika, ale jako realnego rywala dla najmocniejszych. Przedłużenie kontraktu z Niko Kovacem to dla Borussii nie tylko sygnał stabilizacji, ale też odważna deklaracja: ten projekt nie jest chwilowy. To długofalowa wizja, w której trener i klub idą ramię w ramię, by znów pisać wielką historię na Signal Iduna Park.
– W ostatnich miesiącach wykonaliśmy wiele pracy, by Borussia znów stała się zespołem z charakterem i tożsamością. Czujemy zaufanie ze strony klubu i kibiców. To nas motywuje. Jesteśmy przekonani, że wspólnie możemy osiągnąć coś naprawdę wielkiego. Ta drużyna ma ogromny potencjał. Przed nami wciąż dużo pracy, ale wierzę, że cierpliwość, odpowiedzialność i determinacja zaprowadzą nas we właściwe miejsce – mówił Niko Kovac.
fot. PressFocus