Polska nie dała rady Mołdawii. Podsumowanie meczów 12.10-15.10
W zeszły weekend odpoczęliśmy od klubowej piłki, ponieważ miała miejsce przerwa na mecze reprezentacji. Po wygranej Polaków z Wyspami Owczymi, nasza kadra narodowa nie zaprezentowała się najlepiej w starciu z Mołdawią i zremisowaliśmy przed własną publicznością w Warszawie. W hitowym spotkaniu październikowych meczów reprezentacji, Francja okazał się lepsza od Holandii. Zapraszamy na podsumowanie meczów reprezentacji 12.10 – 15.10.
Wyspy Owcze – Polska 0:2
W czwartek 12 października .na ławce trenerskiej reprezentacji Polski zadebiutował Michał Probierz, który objął stanowisko trenera po Fernando Santosie. Polacy jeżeli chcieli awansować na EURO 2024 z grupy, nie mogli sobie pozwolić na potknięcie oraz liczyć na korzystny wynik w meczu Albania – Czechy. Polacy rozpoczęli mecz bardzo dobrze. Już w czwartej minucie na prowadzenie wyprowadził nas Sebastian Szymański, po asyście kapitana Piotra Zielińskiego. Biało-Czerwoni co prawda stworzyli sobie więcej okazji niż rywale, jednak ich gra była daleka od ideału. W 65. minucie wynik spotkania na 2:0 ustanowił Adam Buksa. Dzięki zwycięstwu Albanii w spotkaniu z Czechami, Polacy z optymizmem mogli spoglądać na dalszą część eliminacji.
Albania – Czechy 3:0
W czwartkowy wieczór odbył się również bardzo istotny mecz dla drużyny Michała Probierza w kontekście awansu na EURO 2024. Albania podejmowała Czechy. Pierwsza połowa układała się bardzo dobrze dla gospodarzy. W 9. minucie pierwszą bramkę strzelił Asani. Przed przerwą, w 38. minucie czeski zawodnik, Chytil, obejrzał drugą żółtą kartkę, za co w konsekwencji wyleciał z boiska. Reprezentacja Albanii w drugiej połowie wykorzystała grę z przewagą jednego zawodnika. W 51. minucie drugiego gola w meczu strzelił Seferi, a w 73. minucie zdobył swoje drugie trafienie, ustalając wynik spotkania na 3:0. Dzięki takiemu rezultatowi Polska awansowała na drugie miejsce w tabeli i miała realne szanse na awans.
https://www.youtube.com/watch?v=KxKJgyKClJc
Kolumbia – Urugwaj 2:2
Bardzo ciekawie zapowiadało się starcie w ramach eliminacji Mistrzostw Świata 2026, w którym Kolumbia mierzyła się z Urugwajem. Obydwie drużyny zajmowały sąsiadujące miejsca w grupie kwalifikacyjnej do turnieju i ciężko było wskazać murowanego kandydata do zwycięstwa. Tak jak spekulowano przed meczem, pojedynek dostarczył oglądającym sporo emocji. W 35. minucie na prowadzenie wyszli gospodarze po bramce Jodrigueza. Tuż po przerwie w 47. minucie do remisu doprowadził Olivera. Goście nie cieszyli się długo z remisu, ponieważ w 52. minucie ponownie na prowadzenie wyszła reprezentacja Kolumbii, tym razem za sprawą Uribe. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się wygraną gospodarzy, w 91. minucie Nunez uratował Urugwaj i doprowadził do remisu 2:2.
Holandia – Francja 1:2
13 października Trójkolorowi mierzyli się z Holandią. Mecz nosił miano hitu przerwy na reprezentację. Chociaż w lepszej sytuacji znajdywała się reprezentacja Francji, Oranje po porażce w pierwszym meczu przegranym 0:4, chcieli zrewanżować się Francuzom, co zwiastowało dobre widowisko. Wygląda na to, że Didier Deschamps ma patent na Holendrów, ponieważ jego drużyna okazała się lepsza i tym razem 2:1. Bramki dla Francji zdobył Mbappe. Honorowe trafienie dla Oranje zanotował Hartman.
https://www.youtube.com/watch?v=KxKJgyKClJc
Polska – Mołdawia 1:1
Polska wyczekiwała meczu z Mołdawią w dobrych nastrojach po wygranej z Wyspami Owczymi. Kibice dopingujący naszą reprezentację znajdujący się na PGE Narodowym w Warszawie zdziwili się w 26. minucie, kiedy na prowadzenie Nicolaescu wyprowadził swój kraj. Mimo, że Polacy stworzyli sobie sporo okazji do zdobycia bramki, podczas niedzielnego meczu drużyna Michała Probierza zawodziła skutecznością. Gra naszej reprezentacji ponownie nie wyglądała najlepiej i do przerwy przegrywaliśmy 0:1. W 53. minucie promyk nadziei na zwycięstwo dał nam Świderski. Do końca meczu Polska stworzyła sobie jeszcze kilka okazji, jednak nie przyniosło to żadnego skutku. Mecz zakończył się remisem 1:1, przez co Biało-Czerwoni znacznie utrudnili sobie szanse na awans na EURO 2024.
Fot. PressFocus