Bayern rozbił Borussię. Podsumowanie kolejki 03.11 – 05.11

06.11.2023

W miniony weekend byliśmy świadkami wielu ciekawych starć. Najciekawiej zapowiadającym się meczem poprzedniego weekendu, było spotkanie na szczycie Bundesligi, w którym Borussia Dortmund podejmowała Bayern Monachium. Zapraszamy na podsumowanie kolejki 03.11 – 05.11.

Futbolnews baner FB

Newcastle United 1:0 Arsenal

  • 64′ Gordon, 1:0

Jeden z głównych pretendentów do tytułu mistrzowskiego Premier League, Arsenal, przyjechał na St. James’ Park, aby stanąć naprzeciwko Newcastle United. Sroki tak jak w poprzednim sezonie, znajdują się w dobrej dyspozycji, również w trakcie trwania obecnej kampanii. Kanonierzy w poprzednim spotkaniu zostali pokonani przez West Ham i odpadli z Pucharu Ligii Angielskiej, Newcastle z kolei pewnie pokonało Manchester United 3:0. W sobotnim meczu byliśmy świadkami wyrównanego meczu. Gola na wagę zwycięstwa drużynie z północnej części Anglii dał w 64. minucie Gordon. Bramka padła jednak po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziego, co jest częstym problemem w trakcie trwania obecnego sezonu na wyspach.

Borussia Dortmund 0:4 Bayern Monachium

  • 4′ Upamecano, 0:1
  • 9′ Kane. 0:2
  • 72′ Kane, 0:3
  • 93′ Kane, 0:4

W 10. kolejce Bundesligi byliśmy świadkami hitowego meczu pomiędzy Borussią, a Bayernem. W ostatnich meczach pomiędzy dwoma drużynami to częściej Bawarczycy wychodzili zwycięsko. Tak było również i tym razem. Goście wyszli na prowadzenie już w 4. minucie po golu Upamecano. Karry Hane, który po transferze do Bayernu liczy na zdobycz w postaci trofeum, był nie do zatrzymania podczas sobotniego starcia. Anglik zdobył trzy gole. Pierwszą bramkę zanotował w 9. minucie. Następne trafienia zaliczył w 72. i 93. minucie. Drużyna z Monachium pewnie pokonała swoich rywali aż 4:0, pokazując w ten sposób, że pozostają w dalszym ciągu w grze o mistrzostwo kraju.

Real Sociedad 0:1 FC Barcelona

92′ Araujo, 0:1

W ten weekend w spotkaniach na szczycie w większości przypadków padały skromne wyniki. Tak było również w meczu między Realem Sociedad, a FC Barceloną. Kibice zgromadzeni na stadionie obejrzeli zaledwie jedną bramkę. Na ich nieszczęście gola drużyny przyjezdnej. Duma Katalonii, która goni czołówkę zdobyła zwycięskiego gola dopiero w 92. minucie spotkania. Strzelcem bramki okazał się Araujo.

Fiorentina 0:1 Juventus

  • 10′ Miretti, 0:1

Juventus Turyn depcze Interowi Mediolan po piętach. Stara Dama jeżeli chciała w dalszym ciągu uczestniczyć w wyścigu o mistrzostwo, nie mogła pozwolić sobie na potknięcie w starciu z Fiorentiną. Juventus osłabiony zawieszeniami Paula Pogby i Nicolo Fagioliego stanął na wysokości zadania i pokonał zespół z Florencji. Zwycięską bramkę zdobył w 10. minucie Miretti.

Fot. PressFocus