Trener Schalke dokona wielkiego ryzyka przed meczem z Manchesterem City?

11.03.2019

Poprzedni tydzień w Lidze Mistrzów udowodnił, że europejskie pucharu uwielbiają niespodzianki. Awans Ajaksu czy Manchesteru United, pomimo porażki obu ekip w pierwszych spotkaniach, idealnie potwierdziły, że teoretycznie słabsze zespoły bez żadnej bojaźni mogą podchodzić do swoich rywali.

Tym bardziej możemy dziwić się doniesieniom „Bilda”, które sugerują, że szkoleniowiec Schalke w jutrzejszym meczu z Manchesterem City zamierza wystawić niemalże drugi garnitur. Dla niemieckiej ekipy ten sezon jest istnym koszmarem. Mimo awansu do fazy pucharowej Champions League, ich wyniki w Bundeslidze możemy uznać za katastrofę. Na 11 kolejek przed końcem rozgrywek ekipa Domenico Tedesco ma zaledwie cztery punkty przewagi nad strefa spadkową i plasuje się dopiero na 14 pozycji.

Wobec tego niemiecki szkoleniowiec głęboko zastanawia się nad wystawieniem przeciwko „Obywatelom” kilku rezerwowych, aby dać odpocząć największym gwiazdom. 33-latek znajduje się pod ogromną presją wyników, a porażka w kolejnym ligowym spotkaniu z RB Lipsk może przekonać zarząd klubu do zwolnienia młodego trenera.

To byłoby dość odważne zachowanie, ponieważ kompromitacja na Etihad może także nie podziałać na jego korzyść w kontekście utrzymania posady w Gelsenkirchen. Trzeba przyznać, że Tedesco znalazł się w niezwykle trudnej sytuacji.

Odbierz darmowy zakład 20 zł