Trwa bunt europejskich klubów w sprawie KMŚ. „Piłkarze powinni mieć czas na odpoczynek”
Nowy format Klubowych Mistrzostw Świata niezbyt przypadł do gustu europejskim klubom. Już niebawem ma dojść do ostatecznych rozmów w tej sprawie, które raczej nie zakończą się pozytywnie dla pomysłu Gianniego Infantino.
Dzisiaj dobiega końca zebranie ECA (Stowarzyszenia Klubów Europejskich), gdzie omawiano zmodernizowany format rozgrywek KMŚ. Zgodnie ze zmianą prezydenta FIFA, pierwszy turniej miałby zostać rozegrany już w 2021 roku, a uczestniczyłyby w nim aż 24 zespoły (w tym 8 z Europy). 49-latek wierzy, że to wygeneruje ogromne dochody dla wszystkich zaangażowanych zespołów.
Na takie rozwiązanie nie chcą zgodzić się ekipy pod egidą UEFA. Przede wszystkim ECA wraz z federacją ze Starego Kontynentu mają za złe Infantino, że nie konsultował on tego pomysłu z najważniejszymi klubami z Europy. Dodatkowo nowy turniej może mieć negatywny wpływ na Ligę Mistrzów oraz najlepszych piłkarzy, którzy już i tak zmagają się z coraz to większym obciążeniem.
UEFA w tej sprawie wydała nawet specjalne oświadczenie.
– Taki turniej nie powinien być rozgrywany w momencie, gdy gracze powinni mieć czas na zasłużony odpoczynek – tak głównie argumentował swoją decyzję Aleksander Ceferin, przewodniczący UEFA.
Tę sytuację komplikuje także termin rozgrywania mistrzostw świata w Katarze, co niejako zaburzy rytm trzech sezonów w najlepszych ligach europejskich.
