Ile Szymon Marciniak zarobił na EURO 2024?
Szymon Marciniak był obecny na EURO 2024 do samego końca. W spotkaniu finałowym pełnił rolę sędziego technicznego, podobnie zresztą jak w ćwierćfinale Portugalia – Francja. Wcześniej prowadził dwa dość spokojne i łatwe mecze jako arbiter główny: grupowy Belgia – Rumunia (2:0) oraz niespodziankę 1/8 finału – Szwajcaria – Włochy (2:0).
Tym razem prosta robota
Szymon Marciniak poprowadził podczas EURO 2024 dwa mecze jako sędzia główny, a więc o jeden mniej niż podczas ostatniego mundialu w Katarze czy jedynych wcześniej dla niego mistrzostw Europy z 2016 roku. W fazie grupowej Polak gwizdał mecz Belgii z Rumunią, a następnie Szwajcarii z Włochami w 1/8 finału. Oba mecze zakończyły się rezultatami 2:0 i były stosunkowo proste do prowadzenia. Zabrakło w nich kontrowersji. Była jedynie kolejna już nieuznana bramka Lukaku, ale za nią akurat odpowiada technologia. Pozycje piłkarzy przy ofsajdzie wykrywa specjalny system półautomatycznego spalonego.
Sympatyczne przywitanie 𝗦𝘇𝘆𝗺𝗼𝗻𝗮 𝗠𝗮𝗿𝗰𝗶𝗻𝗶𝗮𝗸𝗮 i 𝗖𝗿𝗶𝘀𝘁𝗶𝗮𝗻𝗼 𝗥𝗼𝗻𝗮𝗹𝗱𝗼 😎🔥
🔴 📲 OGLĄDAJ #PORFRA ▶️ https://t.co/9BpRXP7fq2 pic.twitter.com/cuSy5a2HO0
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 5, 2024
Po meczu Portugalii z Francją Mateusz Miga z „TVP Sport” informował, że Didier Deschamps pod koniec dogrywki postanowił wpuścić Oliviera Giroud na same rzuty karne. Zmiana została zgłoszona do Marciniaka, ale ten miał jej ”nie zarejestrować”. Polak miał w tej sprawie wielkie szczęście, bo znów znalazłby się w negatywnych nagłówkach we francuskiej prasie. Był tam krytykowany (w dużej mierze niesłusznie) za finał mundialu. Sprawa ze zmianą Giroud nie była szeroko poruszana ze względu na zwycięstwo „Trójkolorowych” w rzutach karnych, ale kto wie, co działoby się, gdyby Francja przegrała serię ”jedenastek”.
Ile zarobił Marciniak?
Polski arbiter łącznie zarobił w turnieju 25 tys. euro, czyli w przeliczaniu na nasze – ponad 106 tys. zł. To bilans wszystkich czterech spotkań – dwóch jako arbiter główny oraz dwóch jako techniczny:
- mecz fazy grupowej Belgia – Rumunia – 5 tysięcy euro
- mecz 1/8 finału Szwajcaria – Włochy- 10 tysięcy euro
- mecz 1/4 finału Portugalii z Francją (techniczny) – 5 tysięcy euro
- finał Hiszpania – Anglia (techniczny) – 5 tysięcy euro
Za poprowadzenie finału sędzia główny nie otrzymuje jednak wyższej kwoty. Jest ona taka sama, jak we wszystkich meczach play-off, czyli 10 tysięcy euro. Właśnie tyle za poprawne prowadzenie finału (ocena od rodzimej „L’Equipe” – 7/10) dostał Francois Letexier. Francuz został najmłodszym sędzią w historii, który miał okazję prowadzić finał EURO. Mogło to być zaskakujące, że otrzymał tak wielki mecz, ale dobrze się w tej roli spisał.
Fot. PressFocus