PSG wykłada ogromną kwotę na obrońcę z Bundesligi
Sytuacja kadrowa PSG sprawiła, że podczas aktualnie trwającego okienka transferowego rozglądają się za środkowym obrońcą. Według Fabrizio Romano negocjuje ostatnie szczegóły umowy z Eintrachtem Frankfurt. Na Parc des Princes za 60 milionów euro ma przyjść 22-letni Willian Pacho, ekwadorski obrońca triumfatora Ligi Europy 2022.
PSG musi rozglądać się za środkowym obrońcą
Sytuacja w kadrze paryżan nie jest za ciekawa, jeśli chodzi o pozycję stopera. Na dość długi czas z gry wypadł Lucas Hernandez, który zerwał więzadła krzyżowe w wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. Do formy dopiero będzie wracał Presnel Kimpembe, lecz trudno mieć pewność do jego jakości po długim rozbracie z futbolem.
Są także Marquinhos oraz Milan Skriniar, choć Luis Enrique nie do końca jest przekonany co do Słowaka – był on bowiem ”tykającą bombą” i jednym z największych niewypałów sezonu we Francji. Stąd pojawiają się coraz to głośniejsze zapowiedzi, iż PSG musi znaleźć solidne nazwisko, by wzmocnić linię obrony.
🚨🔴🔵 Paris Saint-Germain are closing in on deal to sign William Pacho from Eintracht Frankfurt!
Verbal agreement in place on €40m fee plus add-ons, agreement also with the player on personal terms.
Final details needed on payment terms and then… here we go. 🇪🇨 pic.twitter.com/la03Ewop7z
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 5, 2024
Na celowniku klubu pojawił się 22-letni Ekwadorczyk William Pacho. Według Fabrizio Romano PSG oraz Eintracht doszli już do wstępnego porozumienia, lecz należy jeszcze ustalić szczegóły. Wcześniej mówiono jeszcze o Aymericu Laporte, lecz raczej taki transfer nie dojdzie do skutku. Hiszpan francuskiego pochodzenia wymieniany jest w kontekście uzupełnienia kadry Realu Madryt.
W przypadku Pacho podaje się, że paryżanie będą musieli sięgnąć głęboko do kieszeni, ponieważ kwota transferu ma oscylować w okolicy 60 milionów euro. Szczegóły kwoty zasadniczej oraz bonusów poznamy jednak po zakończeniu wszelkich ustaleń między klubami.
Do Eintrachtu trafił za 9 milionów, odejdzie za 60?
W 2023 roku niemiecki klub sfinalizował transfer obiecującego obrońcy. William Pacho kosztował Eintracht 9 milionów, co okazało się promocyjną ceną. Jeśli potwierdzą się doniesienia odnośnie kwoty transferu do PSG, to mowa tutaj o sześciokrotnym zwiększeniu wartości i to jedynie w rok. Już pod koniec zeszłego sezonu mówiło się o zainteresowaniu Liverpoolu, który miał umieścić Williama na pierwszym miejscu listy życzeń.
🚨 Willian Pacho is one of Liverpool's priority transfer targets this summer. 🇪🇨
Talks between Eintracht, Liverpool and his agent have already taken place, with the German club wanting around €65m for the player.
(Source: @Santi_J_FM) pic.twitter.com/fnsWoxQWMq
— Transfer News Live (@DeadlineDayLive) April 25, 2024
Można zadać sobie pytanie, skąd taka kwota w kontekście 22-latka? Przede wszystkim chodzi o jego sposób gry i poruszania się na murawie. Wielokrotnie był porównywany do Evana Ndicki, który przecież Frankfurt opuścił przed rokiem. Jest on lewym środkowym obrońcą, który doskonale czuje się z piłką przy nodze, a w dodatku potrafi wziąć rozegranie na siebie. To rzadki, więc bardzo ceniony na rynku profil. O takiego zawodnika na rynku – jakościowy, ciągle zdrowy i lewonożny stoper – niezwykle trudno.
🔴🔵 Je peux comprendre l'inquiétude des parisiens quant au recrutement de 🇪🇨 Willian Pacho, notamment car certains préféreraient des joueurs plus expérimentés avec un niveau international.
Mais malheureusement, lorsque l'on se penche de plus près sur le marché des… pic.twitter.com/ahJ6HJwpx3
— Data'Scout (@datascout_) August 5, 2024
O jego atutach świadczy wysoki procent skuteczności podań. Willian Pacho był czwartym co do celności, podającym w zespole w ostatnim sezonie (87,17%). Był także blisko TOP 10 Bundesligi w wygranych pojedynkach (325 wygranych). Nic dziwnego, że PSG bardzo chce go mieć u siebie.
Ważnym aspektem, jeśli chodzi o charakterystykę tego piłkarza jest także fakt, iż praktycznie nie opuszcza spotkań. Zarówno podczas przygody w Belgii, jak i w Niemczech grał praktycznie wszystko od deski do deski. Przy urazach Hernandeza czy Skriniara – to bardzo ważny aspekt dla PSG. Portal „Transfermarkt” wycenia Ekwadorczyka na 35 mln euro. Wartość ta wzrosła niemal 12-krotnie po roku gry w Niemczech. Stoper był absolutnie podstawowym zawodnikiem u Dino Toppmoelera i pomógł w zdobyciu 6. miejsca.
Pojedyncze przypadki, kiedy nie ma go w kadrze, są najczęściej spowodowane pauzowaniem za żółte kartki. 50-60 milionów w aktualnych warunkach rynkowych nie wydaje się astronomiczną kwotą, a PSG potrzebuje wzmocnień w obronie. Wstępne ustalenia i porozumienia mają być już zawarte, a więc pozostaje czekać na oficjalną informację.
Fot. PressFocus