Nietypowy plan trenera. Dele Alli walczy o kontrakt

18.08.2024
Ostatnia aktualizacja 30 sierpnia, 2024 o 18:36

Dele Alli od lipca 2024 roku jest bez klubu, ale Everton wciąż daje mu szansę na wywalczenie kontraktu. Anglik co prawda nie jest zarejestrowany i nie może grać ani w seniorach, ani w U21, lecz może brać udział… w meczach nieoficjalnych. 

Pomysł Evertonu na Dele Alliego

Everton od jakiegoś czasu bardzo pomaga w karierze zagubionemu prywatnie angielskiemu pomocnikowi. Nie może zaoferować mu umowy z litości, ale jest skłonny pomóc mu wrócić do formy i specjalnie dla niego zorganizować mecze towarzyskie bez udziału kibiców. Wszystko po to, by mógł się pokazać, polepszyć i mieć szansę na wywalczenie w uczciwy sposób umowy.  Jego kontrakt z „The Toffees” wygasł pod koniec zeszłego sezonu, ale klub wiedział, że piłkarz wpadł w wielkie kłopoty życiowe, dlatego nie postawił na nim kreski. Pozwolił mu kontynuować treningi w Finch Farm.

Sean Dyche bardzo zżył się z Dele Allim. Nie wykluczył tego, że piłkarz otrzyma w Evertonie kontrakt, ale nie dostanie go za darmo, a jest w tej chwili w zdecydowanie za słabej dyspozycji na ten poziom. Menedżer „The Toffees” uważa, że ​​Dele wymaga czasu gry, zanim jego umiejętności zostaną naprawdę ocenione po powrocie do formy, stąd pomysł na te sparingi.

Jest blisko, ale jeszcze nie tam, gdzie trzeba. I nie zapominajcie, że od dawna nie brał udziału w futbolu. Chodzi mi oczywiście o rozgrywanie meczów. Klub przedstawił „co by było, gdyby”, ale pierwszą rzeczą jest po prostu wypuszczenie go na wolność, swobodne bieganie, granie, trenowanie i tak dalej. Poczekajcie i zobaczcie. To nie jest tylko kwestia nabrania formy i bycia przy pierwszym zespole. On potrzebuje gier, więc program gier musi być następnym krokiem. Kiedy jesteś poza grą tak długo, potrzebujesz okresu budowania formy i osiągania prawdziwej formy. To może zająć trzy lub cztery mecze – opowiadał Dyche.

Molestowany

Dele Alli w sierpniu 2023 roku udzielił szokującego wywiadu Gary’emu Neville’owi na kanale „Overlap”. Opowiadał o tym, że cały czas dotyka go trauma z dzieciństwa, której nie przepracował. Kibice widzieli tylko gracza, który imprezuje, źle się prowadzi, olewa obowiązki, marnuje talent i nie wykorzystuje swojego potencjału. W dokumencie „All or nothing” Jose Mourinho ostrzegł go, że niszczy swój talent. Tak powiedział Alli Neville’owi:

Jako sześciolatek byłem molestowany przez przyjaciela matki, który często nas odwiedzał. Moja mama była alkoholiczką. W wieku siedmiu lat zacząłem palić fajki, a mając osiem lat sprzedawałem narkotyki. Jeżeli Bóg naprawdę istnieje, to on stworzył tę rodzinę, która mnie adoptowała, gdy miałem 12 lat. 

Wyznał też, że już w wieku 23 lat rozważał zakończenie kariery i był na sześciotygodniowym odwyku w Stanach Zjednoczonych, by uporać się z problemami psychicznymi. Był uzależniony od tabletek nasennych. Najpierw ułatwiały mu zasypianie, lecz później przerodziło się to w niebezpieczne uzależnienie. Rozpłakał się przed Garym Nevillem.

Tottenham nie zarobił

Dele Alli ostatni raz w oficjalnym meczu zagrał 26 lutego 2023 roku na wypożyczeniu w lidze tureckiej. Cały sezon 2023/24 stracił. Nie zanotował choćby jednego spotkania, zatem już od półtora roku nie gra w piłkę, a ogólnie od czterech lat próbuje wrócić do formy. W marcu 2023 roku, grając w Besiktasie, doznał częściowego zerwania mięśnia i jeszcze nie wrócił do pełnej sprawności.

Podczas kadencji Mauricio Pochettino był jednym z najważniejszych piłkarzy w Tottenhamie. Jako nastolatek podbił Anglię. Nie robiło mu różnicy, że zamienił MK Dons z League One na zespół z Premier League. Zdecydowanie najlepszy był dla niego sezon 2016/17, w którym w lidze w 37 meczach strzelił 18 goli i zaliczył siedem asyst. Razem z Christianem Eriksenem stworzyli jeden z najlepszych duetów środkowych pomocników w Premier League.

Umowa zawarta między Tottenhamem a Evertonem była specyficzna i opierała się na dodatkach związanych z wynikami i występami. Mogła wynieść nawet 40 milionów funtów. „The Toffees” mieli zapłacić 10 milionów funtów, jeżeli Dele wystąpi w 20 meczach. To wydawało się opcją minimum. Potrzebował w tym siedmiu spotkań w sezonie 2023/24, a rozegrał… zero.