Kolejny Polak zagra we Włoszech? Negocjacje na zaawansowanym etapie

25.08.2024

Kolejny Polak jest bliski przenosin na Półwysep Apeniński. Gianluca Di Marzio ze „Sky Sports” poinformował, że zaawansowane negocjacje ws. jego transferu ze Sturmu Graz prowadzi Salernitana. To spadkowicz z Serie A, w którym od roku występuje Mateusz Łęgowski. Informację na polskim podwórku potwierdził później także Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”.

Niemal 30 Polaków we Włoszech

Obecnie po włoskich boiskach biega 28 Polaków, w tym 15 na poziomie Serie A. W Serie B występuje ich siedmiu, ale wkrótce te rozgrywki mogą wzbogacić się o kolejne polskie nazwisko. Gianluca Di Marzio ze „Sky Sports” poinformował, że zaawansowane negocjacje ws. transferu Szymona Włodarczyka prowadzi Salernitana. Byłby drugim Polakiem występującym w barwach tego klubu. Przed rokiem za trzy miliony euro z Pogoni Szczecin sprowadzony został Mateusz Łęgowski i zadebiutował szybciej niż wszyscy się tego spodziewali. Odważnie stawiał na niego Paulo Sousa.

W poprzednim sezonie Salernitana jednak z hukiem spadła z Serie A. Zdobyła zaledwie 17 punktów, czyli aż o 13 mniej niż przedostatnia drużyna w tabeli. Wygrała zaledwie dwa z 38 meczów i z 81 straconymi bramkami miała również najgorszą defensywę ligi. Po spadku z Serie A z klubem pożegnało się kilku napastników, a największa gwiazda – Boulaye Dia został wypożyczony do Lazio. Obecnie w kadrze Salernitany pozycję numer ”dziewięć” zapełniają Simy i Diego Valencia.

Włodarczyk nie zagra w Lidze Mistrzów

Odejście ze Sturmu oznacza, że Włodarczyk nie zagra z tym klubem w Lidze Mistrzów. Dzięki sensacyjnemu mistrzostwu Austrii i wysokiej pozycji tego kraju w klubowym rankingu UEFA Sturm automatycznie zakwalifikował się do pierwszej i historycznej fazy ligowej tych rozgrywek. Włodarczyk dołożył swoją cegiełkę do pierwszego od 13 lat mistrzostwa kraju, zdobywając pięć bramek w 24 meczach austriackiej Bundesligi.

Łącznie w poprzednim sezonie wystąpił w 40 meczach i zanotował w nich dziewięć trafień oraz dwie asysty. 20 razy znalazł się w wyjściowym składzie, ale od listopada 2023 roku taka sytuacja miała miejsce tylko raz – 14 marca tego roku. Wiosna w jego wykonaniu była fatalna. Polak zaliczyłzatem sinusoidalny sezon, w którym jesienią pisały o nim sportowe portale, a wiosną nie mógł często nawet podnieść się z ławki rezerwowych. W tym sezonie za to zaliczył jedynie 40 minut w wygranym po dogrywce 4:2 meczu Pucharu Austrii z Kremser SC, a w trzech dotychczasowych meczach Bundesligi był poza kadrą.

Włodarczyk może opuścić Austrię już po roku. Latem 2023 roku Sturm zapłacił Górnikowi Zabrze za napastnika 2,2 mln euro, co jest szóstym najdroższym zakupem w historii tego klubu. Na ten moment nie ma żadnych szczegółów odnośnie kwoty transferu i długości kontraktu, jaki podpisze z Salernitaną. Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” dodał, że na razie Austriacy nie dali zielonego światła na przenosiny i jeszcze kilka dni zdążymy na ich decyzję poczekać, więc temat jest „zaparkowany”.

Dziennikarz Francesco Di Pasquale ze ”Sportitalia” informował, że 20-latkiem interesowały się także Torino i Bologna, ale nie był dla tych klubów priorytetem transferowym. Według dziennikarza Włodarczyk widnieje w notesach skautów jako ”nowy Hojlund”. To dlatego, że Duńczyk właśnie ze Sturmu trafił do Atalanty, a następnie za ponad 70 mln euro do Manchesteru United.

fot. PressFocus