Gwiazda Championship zagra w Premier League
Jeden z najlepszych piłkarzy dwóch ostatnich sezonów Championship – Jack Clarke został sprowadzony przez beniaminka Premier League Ipswich Town. ”The Tractor Boys” zapłacili za 23-latka niemal 18 milionów euro. Z nowym klubem skrzydłowy podpisał pięcioletni kontrakt.
Gwiazda Championship podbije Premier League?
Jack Clarke całe swoje dzieciństwo związany był z Leeds United. Przez kilka lat występował w drużynach młodzieżowych, a krótko przed swoimi 18. urodzinami zadebiutował w pierwszym zespole. Latem 2019 roku Tottenham wyłożył za perspektywicznego skrzydłowego ponad 10 mln euro, ale od razu wypożyczył do rodzimego klubu. Podczas swojego drugiego pobytu na Elland Road wystąpił zaledwie trzy razy, przez co już po pół roku Spurs cofnęli roczne wypożyczenie.
Drugą część sezonu 2019/20 spędził w Queens Park Rangers, a jesienią 2020 roku zadebiutował w Tottenhamie. Zimą 2021 roku ponownie został wypożyczony – tym razem do Stoke City. Tak, jak rok wcześniej, pierwszą część sezonu 2021/22 spędził w północnym Londynie, ale dołożył tylko jeden występ w barwach Spurs. Zimą 2022 roku został wypożyczony do trzecioligowego wówczas Sunderlandu, z którym wywalczył awans do Championship.
Delighted to have made my debut for @SpursOfficial tonight. The hard work continues!💙#COYS pic.twitter.com/0xCxhcfV9s
— Jack Clarke (@JackClarke09) October 22, 2020
Przed startem sezonu 2022/23 Sunderland wykupił go za nieznaną kwotę. Tym samym jego bilans w Tottenhamie zatrzymał się na zaledwie 96 minutach w czterech meczach. Na Stadium of Light stał się niekwestionowaną gwiazdą zespołu. W sezonie 2022/23 Sunderland jako beniaminek dotarł do play-offów o awans do Premier League, a Clarke w 47 meczach Championship strzelił dziewięć goli i zaliczył 12 asyst.
Poprzedni sezon Clarke miał minimalnie gorszy pod względem punktacji kanadyjskiej, choć lepszy pod względem bramkowym. W 40 meczach Championship strzelił 15 goli i dołożył cztery asysty. Pięć bramek zdobył z rzutów karnych, gdzie miał 100-procentową skuteczność, a sam wywalczył aż cztery. We wrześniu 2023 roku ustrzelił dwa dublety, a łącznie sześć goli, za co otrzymał nagrodę dla piłkarza miesiąca.
W poprzednim sezonie Championship był jednym z najczęściej uderzających piłkarzy oraz zaliczających kluczowe podania. Miał także średnio najwięcej dryblingów na mecz w całej lidze. Ich skuteczność także była jedną z największych, bo wynosiła 60%. Kibice Sunderlandu wybrali go najlepszym piłkarzem poprzedniego sezonu. W ten sezon Championship wszedł z bramką i asystą, ale w meczu trzeciej kolejki z Burnley (1:0) był już poza kadrą.
Jack Clarke sat 7th for chances created (91 in total) among players in the Championship last season yet only registered four assists (tied in 58th). pic.twitter.com/RwQZ7OHq3A
— Tom Carnduff (@TomCarnduff) August 19, 2024
To dlatego, że wkrótce został ogłoszony nowym Ipswich Town. Beniaminek Premier League sprowadził go za ok. 18 milionów euro. To czwarta największa sprzedaż w historii Sunderlandu i również czwarty najdroższy zakup w historii ”The Tractor Boys”. Łącznie Ipswich sprowadziło tego lata już dziesięciu piłkarzy, na których wydali już ponad 100 milionów euro.
Clarke to nie pierwsza w ostatnim czasie sprowadzona przez Ipswich gwiazda Championship. Przed tygodniem klub zakontraktował króla strzelców poprzedniego sezonu tych rozgrywek – Sammie’go Szmodicsa. Wcześniej beniaminek Premier League wyłożył ponad 20 milionów euro na członka najlepszej jedenastki poprzedniego sezonu Championship – Jacoba Greavesa.
Welcome to Town, Jack Clarke. ✍️ pic.twitter.com/7q4p9Q52ju
— IPSWICH TOWN (@IpswichTown) August 24, 2024
Ipswich zaliczyło bolesny powrót do elity po 22 latach. Na inaugurację – choć po przyzwoitym występie – przegrało na Portman Road z Liverpoolem 0:2. W tej serii gier uległo na wyjeździe 1:4 mistrzowi Anglii – Manchesterowi City. Choć Szmodics już w 7. minucie wyprowadził Ipswich na prowadzenie, już 10 minut beniaminek przegrywał 1:3. W 88. minucie wynik ustalił Erling Haaland, który ustrzelił hat-tricka.
W trzeciej kolejce Clarke podczas meczu z Fulham przywita się z własną publicznością. Kilka dni wcześniej podopiecznych Kierana McKenny czeka wyjazdowy mecz w II rundzie Carabao Cup z Wimbledonem.