Piłkarz zdradził zaskakujący powód dołączenia do MLS
Tego lata dosyć sensacyjnie Aleksiej Miranczuk zamienił Atalantę Bergamo na Atlantę United z MLS. 28-latek na jednej z ostatnich konferencji prasowych zaskoczył wszystkich swoją wypowiedzią. Przyznał, że w decyzji o transferze do Major League Soccer pomogła mu… miłość do hip-hopu.
Aleksiej Miranczuk odbudował się w poprzednim sezonie
Aleksiej Miranczuk w 2020 roku został piłkarzem Atalanty. Trafił do niej z Lokomotiwu Moskwa. Rosjanin bardzo dobrze pokazywał się na krajowym podwórku i uchodził za solidnego zawodnika, dzięki czemu zasłużył sobie na transfer do włoskiej drużyny. W Serie A jednak nie odgrywał już tak ważnej roli, jak miało to miejsce w Rosji. Miranczuk miał problem z przebiciem się do pierwszej jedenastki, a większość z rozegranych spotkań zaliczył, meldując się z ławki rezerwowych.
Aleksiej Miranczuk po zdobyciu bramki po świetnym indywidualnym rajdzie. Przepraszający gest.
Pessina: „Kiedy rozpoczęło się szaleństwo rosyjskiej wojny, Miranczuk (ROS) i Malinowski (UKR) uściskali się, a potem dołączyła do nich reszta drużyny, jak duża rodzina”. pic.twitter.com/rGvJZ1bHTg
— Michał Borkowski (@mbork88) February 28, 2022
W premierowym sezonie dla Atalanty rozegrał w lidze 25 spotkań, w których strzelił cztery gole i zaliczył dwie asysty. W 2022 roku jego uścisk z kolegą z zespołu Rusłanem Malinowskim stał się szeroko komentowanym gestem po wybuchu wojny. W sezonie 2022/23 pomocnik trafił na wypożyczenie do Torino, gdzie z powrotem zaczął regularnie grać i pokazał się z bardzo dobrej strony. Dzięki temu powrócił do Bergamo, lecz znów miał problem z pojawieniem się na murawie, a jego powrót wydawał się być męczarnią.
Zimą Rosjanin jednak złapał formę i w końcu zaczął rozdawać karty w pomocy. Gian Piero Gasperini to zauważył i zaczął stawiać na niego w podstawowej jedenastce. Imponował zwłaszcza swoim przygotowaniem fizycznym, szybkością. Zaczął kreować coraz więcej sytuacji podbramkowych. W 42 meczach poprzednich rozgrywek miał aż 12 asyst i strzelił cztery gole we wszystkich rozgrywkach.
Mógł się pokazać, ponieważ Atalanta grała do końca na trzech frontach – w lidze, Lidze Europy i Coppa Italia. Najbardziej błysnął podczas spotkania 1/8 finału w ramach rozgrywek Ligi Europy. Atalanta pokonała Sporting w dwumeczu 3:2, a wszystkie trzy gole były autorstwa właśnie 28-latka.
Zaskakujący motyw transferu do MLS
Mimo dobrego okresu w ostatnim sezonie w barwach Atalanty, Aleksiej Miranczuk zdecydował się opuścić klub. Trafił do MLS, a dokładnie do Atlanty United i tym samym stał się bohaterem zaskakującego transferu. Włoski klub za sprzedaż zawodnika zarobił 12 milionów euro. Podczas jednej z ostatnich konferencji prasowych wyjawił co kierowało go zmianą otoczenia.
Pomocnik przyznał, że na jego decyzję miała wpływ jego pasja do hip-hopu, a w szczególności do gwiazd muzyki z miasta: – Przyszedłem tu, ponieważ kocham hip-hop. Kocham Future, Lil Baby’go, Gunna, Young Thuga, Offseta – stwierdził Miranczuk, popisując się znajomością artystów tego gatunku.
IN ALEXEY WE TRUST 🫡 pic.twitter.com/I0SQfZSqf5
— Atlanta United FC (@ATLUTD) August 21, 2024
Fot. X/Twitter