Wieteska zmienia klub, ale nie na Palermo

29.08.2024

Mateusz Wieteska kilka dni temu był bohaterem transferowej plotki, która mówiła jakoby miał trafić poziom niżej – do klubu Serie B, Palermo. Dziś wiemy jednak, że ten temat upadł, ale zainteresowanie wielu drużyn osobą reprezentanta Polski pozostało. Tym razem transfer Wieteski jest już na etapie dokumentów. Polski obrońca przejdzie z Cagliari do Udinese, gdzie znów będzie pracował z Kostą Runjaiciem.

Wieteska zmienia klub, ale nie na Palermo

Mateusz Wieteska przybył na Sardynię w 2023 roku z Clermont Foot za pięć milionów euro. Jego początek był obiecujący, zaliczył asystę w jednym z pierwszych meczów oraz grał w pierwszym składzie, ale szybko wajcha przestawiła się w drugą stronę. Claudio Ranieri bardziej cenił choćby Alberto Dossenę czy Edoardo Goldanigę (który jest już w Como). Dziś, po mocnym początku sezonu, gdzie zatrzymał Artema Dowbyka, który dopiero co skończył sezon La Liga jako król strzelców, zmieni klub na inny z Serie A.

Polak ma na Sardynii jeszcze 3 lata umowy, ale zostanie wykorzystany jako element wymiany wraz z Marco Silvestrim, bramkarzem klubu ze Stadio Friuli. Będzie on robić za „dwójkę” przy Simone Scuffecie. Mateusz Wieteska ponownie spotka się z Kostą Runjaiciem, którego podopiecznym był przez chwilę w Legii Warszawa. Niemiec zaczynał wtedy pracę, a po okresie przygotowawczym już w sierpniu Wieteska odszedł do klubu z Clermont-Ferrand. Wieteska pod wodzą Runjaicia zagrał dwa mecze.

Polak trafia do miejsca, które gra trójką z tyłu, a w dodatku sam grał już w tym systemie we Włoszech. Do tego wszystkiego, dochodzi aspekt odejście Nehuena Pereza, który przechodzi do FC Porto na wypożyczenie, ale z obowiązkiem wykupu.

Czterokrotny reprezentant Polski spotka się z innym byłym reprezentantem Ekstraklasy, Jesperem Karlstromem, który do niedawna występował w Lechu Poznań i został tam mistrzem kraju w 2022 roku. Szwed zadebiutował już w rozgrywkach Serie A. Udinese jest aktualnie szóstą drużyną ligi, zanotowała zwycięstwo nad Lazio oraz remis z Bologną. Oba kluby w tym sezonie zagrają w europejskich pucharach.

Fot. PressFocus