Stadion w Tarnobrzegu zdemolowany. Wyrwane krzesełka, zniszczone toalety…

08.09.2024

W Tarnobrzegu w ramach rozgrywek III ligi miejscowa Siarka podejmowała Sandecję Nowy Sącz. Spotkanie wzbudzało sporo emocji już przed rozpoczęciem, natomiast sceny tuż po meczu były wręcz skandaliczne. Kibice gości zdemolowali trybunę, wyrywając większość krzesełek, a później całkowicie zniszczyli toalety. Sandecja Nowy Sącz wydała dziś w tej sprawie oświadczenie. 

To miał być wielki mecz w Tarnobrzegu

Patrząc na rozkład siódmej już kolejki III ligi gr. 4, to właśnie spotkanie Siarki z Sandecją zapowiadało się na to najbardziej emocjonujące. Sandecja przecież jeszcze kilka lat temu (2017/18) grała w Ekstraklasie, lecz od razu z niej zleciała, a potem zaliczyła już tyle spadków, że występuje na czwartym poziomie. Zainteresowanie hitem odzwierciedliła frekwencja na trybunach, ponieważ wedle podanych informacji mecz oglądało ponad trzy tysiące kibiców. Oczywiście wiadomym było, że takie spotkanie będzie bardzo gorące również w sektorach kibiców, natomiast chyba nikt nie spodziewał się aż takich zniszczeń.

Samo spotkanie w pierwszej połowie nie przyniosło żadnych bramek i do przerwy było 0:0. Dopiero po zmianie stron w 50. minucie pierwszą i jak się później okazało jedyną bramkę w tym meczu zdobył dla gości Tomasz Nawotka. Niedługo po tym zawodnik gospodarzy Jakub Czajkowski otrzymał czerwoną kartkę, przez co Siarka musiała sobie radzić w dziesięciu. W 80. minucie spotkanie zostało przerwane przez zamieszanie na sektorze kibiców gości. Wedle portalu „Korso24.pl” takie zachowanie miało wynikać ze zniszczonej flagi Stali Mielec na trybunie gospodarzy.

Kibice Sandecji Nowy Sącz oraz właśnie Stali Mielec zaczęli demolować sektor kibiców gości, z którego oglądali mecz. Próbowali sforsować ogrodzenie w międzyczasie wyrywając krzesełka i rzucając nimi na murawę – w stronę policji. Mecz został przerwany na 25 minut, a po opanowaniu zamieszania udało się dokończyć spotkanie. Wynik 1:0 dla gości się utrzymał. Po spotkaniu doszło jeszcze do zdemolowania toalet, które zostały zostawione w tragicznym stanie.

Pojawiło się oświadczenie Sandecji

W sieci zawrzało, a pojawiające się zdjęcia i filmy zniszczeń tylko powiększały burzę odnośnie zaistniałej sytuacji. Takiego zachowania nie da się wytłumaczyć. Naciskani i przyparci do muru działacze Sandecji zdecydowali się wydać jałowe oświadczenie, które jednak za wiele nie mówi:

MKS Sandecja S.A. stanowczo potępia incydenty, do których doszło w sektorze gości podczas wczorajszego meczu między Siarką Tarnobrzeg, a naszym zespołem. Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zajść, które miały miejsce w drugiej połowie spotkania.

Z takowego oświadczenia za wiele nie wynika, nie ma żadnej skruchy czy też wzięcia odpowiedzialności, a internauci domagają się surowego ukarania klubu za to zajście. Sama sytuacja oraz powstałe w ten sposób szkody są wręcz zatrważające.  Spotkanie było zapowiadane jako hit kolejki, lecz chyba nikt nie chciał, by właśnie przez taki pryzmat było o nim aż tak głośno.

Siarka Tarnobrzeg wstawiła zdjęcia ze zniszczeniami na swoje social media i ironicznie podziękowała za odwiedziny.

Fot. Siarka Tarnobrzeg /Twitter