Legendarny piłkarz rozmawia z czerwoną latarnią Championship

13.10.2024

Słynny francuski piłkarz Claude Makelele toczy rozmowy ws. przejęcia Cardiff City – poinformowało ”Foot Mercato”. To ostatni zespół Championship, który zgromadził zaledwie pięć punktów w dziewięciu meczach. Z czterema strzelonymi golami Cardiff jest najgorszą ofensywą ligi. Tylko Portsmouth straciło większą liczbę bramek.

Makelele dopiero co zrezygnował

W trakcie piłkarskiej kariery Claude Makelele grał m.in. dla Marsylii, PSG, Realu Madryt, czy Chelsea. Dwa razy wygrał Premier League i La Liga, a do tego raz został mistrzem Francji. Sięgnął także po siedem krajowych pucharów w trzech państwach. W 2002 roku wygrał z Realem Madryt Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA i Puchar Interkontynentalny. Ma także na koncie 71 występów w reprezentacji Francji, z którą wystąpił na dwóch mundialach i dwóch turniejach o mistrzostwo Europy. Stał się symbolem całego futbolu na pozycji defensywnego pomocnika.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery był członkiem sztabów szkoleniowych PSG i Swansea City, dyrektorem technicznym AS Monaco, czy pracował w strukturach Chelsea. W poprzedniej dekadzie próbował także swoich sił jako trener Bastii i belgijskiego Eupen. Przed miesiącem głośno było o jego powrocie po czterech latach na ławkę trenerską. W połowie września 2024 roku przejął grecki Asteras Tripolis, jednak poprowadził go w zaledwie… trzech meczach.

Według greckich doniesień miał inną wizję od swojego klubu. „Footmercato” informowało, że rozstanie obu stron nastąpiło po tym, jak administracja narzuciła Makelele sposób, w jaki drużyna będzie rywalizować, ale i graczy, których ma używać. Chodziło między innymi o 21-latka – skrzydłowego Nikolaosa Zouglisa, którego nie wystawił ani na minutę, choć ten u poprzedniego szkoleniowca otrzymywał szanse. Makelele został także skrytykowany za bezsensowne wystawienie Konstantinos Triantafyllopoulos na prawej obronie, co poskutkowało jego czerwoną kartką.

Makelele przejmie ostatni zespół Championship?

„Foot Mercato” informuje, że 51-latek prowadzi rozmowy ws. przejęcia Cardiff City. To ostatni zespół Championship, który w dziewięciu meczach zdobył zaledwie pięć punktów.Klub ze stolicy Walii strzelił zaledwie gole, co stawia go jako najgorszą ofensywę Championship. Bramek zaś ”The Bluebirds” stracili aż 18, co jest lepszym wynikiem tylko od zajmującego przedostatnie, 23. miejsce w tabeli beniaminka – Portsmouth.

Dopiero w ósmej kolejce Cardiff odniosło pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Championship, gdy pokonało u siebie 1:0 Millwall. W ostatniej przed przerwą na kadrę dziewiątej kolejce zremisowało 1:1 na wyjeździe z Bristol City. Tym samym Cardiff nie przegrało dwóch meczów z rzędu po raz pierwszy od… przełomu lutego i marca 2024 roku. Kibice ”The Bluebirds” pocieszać mogą się jedynie tym, że nie przegrali w derbach północnej Walii ze Swansea, bowiem w trzeciej kolejce zremisowali z nią na wyjeździe 1:1.

Wkrótce Cardiff może przejąć właśnie były pracownik Swansea, który w 2017 roku był tam asystentem Paula Clementa. Czy wobec tego czekałoby go chłodne przywitanie przez kibiców Cardiff? 19 października o godzinie 13:30 czasu polskiego ostatni w tabeli zespół Championship przed własną publicznością podejmie prowadzone przez Wayne Rooney’a Plymouth Argyle. Do bezpiecznej strefy Cardiff traci na ten moment trzy punkty.

Na razie szkoleniowcem tymczasowym Cardiff City jest Turek Omer Riza. Dołączył do sztabu szkoleniowego Erola Buluta (zwolnionego już trenera) latem po spędzeniu prawie sześciu lat w Watfordzie. Riza był bardzo rozczarowany i zawiedziony, gdy stracił poprzednią pracę w Watfordzie. Uważał, że powinien wtedy dostać szansę zostania numerem jeden, gdy zwolnili Valeriana Ismaela. Awansował na asystenta pierwszej drużyny po kilku latach w klubowej akademii. Nie jest wykluczone, że to on poprowadzi zespół po utrzymanie.

fot. PressFocus