Anglia: Nowy ”rekord” ustanowiony. Pierwszy taki przypadek w ponad 130-letniej historii
Po raz pierwszy w historii angielskiej ekstraklasy aż tyle drużyn na tym etapie sezonu nie wygrało jeszcze żadnego ligowego meczu. Po ośmiu kolejkach tego sezonu Premier League zwycięstwa na koncie wciąż nie mają aż cztery ekipy – Ipswich, Crystal Palace, Southampton i Wolverhampton. Wcześniej nie zdarzyło się to przez… 135 lat.
Nowy ”rekord” angielskiej ekstraklasy ustanowiony
Ten sezon jest 33. w historii Premier League, a 126. w historii angielskiej ekstraklasy. Jednak w 136-letniej historii angielskiej ekstraklasy nigdy wcześniej nie zdarzyło się, by na tym etapie rozgrywek aż tyle drużyn nie miało na koncie ani jednego zwycięstwa. Po ośmiu kolejkach tego sezonu Premier League smaku zwycięstwa nie zaznały jeszcze cztery kluby – Ipswich, Crystal Palace, Southampton i Wolverhampton. Sytuacja tych klubów w tabeli prezentuje się następująco:
- 17. miejsce – Ipswich Town – cztery punkty (cztery remisy, cztery porażki)
- 18. miejsce – Crystal Palace – trzy punkty (trzy remisy, pięć porażek)
- 19. miejsce – Southampton – jeden punkt (jeden remis, siedem porażek)
- 20. miejsce – Wolverhampton – jeden punkt (jeden remis, siedem porażek)
For the first time in the history of English top-flight football, four different teams have now gone eight games into a season without a single win 😳
Wolves, Ipswich, Southampton and Crystal Palace are all still seeking their first victory… pic.twitter.com/lcvwfbJYbS
— Football on TNT Sports (@footballontnt) October 22, 2024
Strata najwyżej uplasowanego w tej ”strefie” Ipswich do szesnastego Evertonu po ostatniej kolejce zwiększyła się już do czterech punktów. W minionej serii beniaminek Premier League przegrał bowiem z ”The Toffees” 0:2. Zarówno Ipswich, jak i Southampton z sześcioma zdobytymi bramkami są drugą najgorszą ofensywą ligi, ale najgorzej w lidze prezentuje się ofensywa Crystal Palace – pięć strzelonych goli.
Ipswich i Southampton dzierżą także miano drugiej najgorszej defensywy ligi, bowiem straciły kolejno 16 i 18 bramek. Jednak najgorzej wygląda defensywa Wolverhampton, która straciła jak dotąd aż 23 bramki – średnio 2,88 na mecz. O przełamanie w najbliższej kolejce tym ekipom może być jednak ciężko. Wolves i Ipswich zmierzą się na wyjeździe kolejno z Brighton oraz Brentfordem, które w tym sezonie jeszcze u siebie nie przegrały. Crystal Palace podejmie zaś u siebie Tottenham, a Southampton zagra na wyjeździe z Man City.
It's not looking good for the WINLESS bottom FOUR teams in the Premier League pic.twitter.com/5bIejwPhDT
— Football Chaos (@FootballChaos1) October 21, 2024
Crystal Palace i Southampton mogą poszczycić się jedynie dwoma zwycięstwami w Carabao Cup, które dały im awans do 1/8 finału. Wolves również przeszło pierwszą rundę Pucharu Ligi, ale w drugiej rundzie uległo już Brighton. Była to dopiero druga wygrana ”Wilków” w ostatnich 21 meczach. Pozostałe 19 meczów podopiecznych Gary’ego O’Neila to tylko trzy remisy i aż 16 porażek. Żadnego zwycięstwa w tym sezonie nie odniosło zaś Ipswich, które już w pierwszej rundzie Carabao Cup odpadło z czwartoligowym Wimbledonem.
fot. PressFocus