Athletic Bilbao nie wykorzystał gry z przewagą jednego zawodnika. Remis z Mallorką
RCD Mallorca i Athletic Bilbao swoim starciem kończyli zmagania 11. kolejki La Liga. Rozpędzeni gospodarze od pierwszej połowy musieli sobie radzić bez swojego kapitana, który obejrzał czerwoną kartkę. Athletic ruszył do ataku w drugiej połowie, jednak mimo przewagi jego gracze byli zbyt niemrawi w swoich poczynaniach. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Forma drużyn w ostatnim czasie
RCD Mallorca w ostatnim czasie imponuje formą. Przed meczem z Athletic Bilbao wygrała cztery spośród pięciu ostatnich spotkań ligowych. Podobnym bilansem w La Liga mógł cieszyć się jedynie aktualny lider – FC Barcelona. „Los Bermellones” po nie najlepszym początku sezonu wskoczyli na ósme miejsce, dzięki czemu śmiało mogą myśleć o włączeniu się do walki o europejskie puchary. Drużyna Jagoby Arrasate w bieżących rozgrywkach imponuje zwłaszcza świetnym pressingiem. Podczas ostatniego spotkania 11. kolejki La Liga przyszło im rywalizować z sąsiadującym w tabeli Athletikiem Bilbao.
Goście przystępowali do meczu po zwycięstwie nad Slavią Praga w Lidze Europy. Drużyna Kraju Basków nie zaprezentowała się najlepiej z czeską ekipą, jednak dosyć szczęśliwie wygrała 1:0 i cały czas jest niepokonana w europejskich pucharach z bilansem dwóch zwycięstw oraz remisu.
👺🦁 ¡Consulta las alineaciones de Jagoba Arrasate y Ernesto Valverde para el #MallorcaAthletic!#LALIGAEASPORTS
— LALIGA (@LaLiga) October 28, 2024
Kontrowersja i odroczony wyrok kapitana Mallorki
Już w 10. minucie byliśmy świadkami ogromnej kontrowersji. Kapitan gospodarzy – Samu Costa – w bardzo głupi sposób mógł osłabić swoją drużynę na początku meczu. Podczas wślizgu początkowo trafił w piłkę, jednak następnie z podniesioną nogą z pełnym impetem trafił w nogę Inigo Ruiza de Galarrete. Niewiele brakowało, a swoją interwencją mógł wyrządzić przeciwnikowi sporą krzywdę i złamać mu nogę.
Sędzia pokazał piłkarzowi żółtą kartkę. Po chwili otrzymał sygnał od VAR-u, aby przyjrzał się całej sytuacji jeszcze raz i mimo wszystko zdecydował się podtrzymać swoją decyzję i nie odesłał zawodnika do szatni. Podczas zdarzenia czerwoną kartkę otrzymał jeden z asystentów Jagoby Arrasate za protesty w stronę arbitra.
Samu Costa nie odroczył swojego wyroku. Po zaledwie dziesięciu minutach ponownie dopuścił się bezpardonowego przewinienia i… znów na Inigo Ruizie de Galarretcie. Sędzia nie wahał się ani chwili i pokazał mu drugą żółtą kartkę, przez co piłkarz wyleciał z boiska. Od 23. minuty Mallorca zmuszona była grać w osłabieniu jednego zawodnika.
Las dos entradas de Samu Costa sobre Galarreta que le han costado la expulsión. pic.twitter.com/YtuKJkLRKk
— Athletic Xtra (@AthleticXtra) October 28, 2024
Athletic Bilbao był bliski szczęścia tuż przed przerwą. Inaki Williams wykorzystał swoją szybkość i ruszył do prostopadłej piłki. Następnie zagrał ją do wbiegającego w pole karne Nico Williamsa. Ten strzałem głową zaskoczył bramkarza. Bardzo szybko okazało się jednak, że Inaki Williams dośrodkowywał tuż za linią końcową, przez co gol został anulowany. Mimo gry o jednego piłkarza mniej w pierwszej połowie, Mallorca spisywała się lepiej i to ona częściej zagrażała gościom.
🇪🇸 #NicoWilliams Open the GOAL but it's Foul & Ruled OUT ❌🔥#Mallorca LaLiga #AthleticClub pic.twitter.com/JknCv1s6fx
— Soccer CLICKS (@SoccersCLICKS) October 28, 2024
Niewykorzystana przewaga
W drugiej odsłonie goście przejęli inicjatywę, jednak mimo przewagi jednego zawodnika nie udało im się stworzyć zbyt wielu sytuacji. Dopiero w 74. minucie groźnie zrobiło się pod bramką gospodarzy. Ponownie w roli główniej wystąpił jeden z braci Williams. Athletic po kilku składnych podaniach w końcu przełamał defensywę przeciwników, a finalistą akcji był Inaki Williams. Sędzia liniowy nie dał długo cieszyć się drużynie Kraju Basków i podniósł chorągiewkę.
W 82. minucie Athletic Bilbao wykonywał rzut rożny. Obrona Mallorki poradziła sobie z dośrodkowaniem, jednak wybita piłka trafiła wprost pod nogi Nico Williamsa. Piłkarz zszedł do środka i zdecydował się na techniczny strzał. Po jego uderzeniu futbolówka trafiła jednak tylko w poprzeczkę. Była to najlepsza okazja gości w tym meczu.
Mallorca mimo gry w osłabieniu skutecznie broniła się w drugiej odsłonie i w trudnych okolicznościach zdobyła punkt na własnym terenie. Goście próbowali wykorzystać przewagę jednego zawodnika i stworzyli sobie znacznie więcej okazji, jednak zanotowali – uwaga – zaledwie jedno celne uderzenie. Łącznie podczas całego meczu byliśmy świadkami tylko dwóch celnych strzałów. Nudy. Remis jest jak najbardziej sprawiedliwym rezultatem. Było to zarazem jedyne bezbramkowe spotkanie podczas 11. kolejki La Liga.
SUMAM UN PUNT PLE D'ORGULL
𝐕𝐈𝐒𝐂𝐀 𝐄𝐋 𝐌𝐀𝐋𝐋𝐎𝐑𝐂𝐀 ❤️🖤 pic.twitter.com/6owGMtWmoX
— Real Mallorca (@RCD_Mallorca) October 28, 2024
Fot. Eleven Sports screen