San Marino napisało historię. Tych rzeczy dokonało po raz pierwszy

19.11.2024

San Marino dokonało spektakularnego wyczynu i awansowało do dywizji C Ligi Narodów UEFA. Najgorsza drużyna świata pokonała w Vaduz 3:1 Liechtenstein i może pochwalić się dokonaniem pewnych rzeczy po raz pierwszy w swojej historii. Choćby sanmaryńczycy odnieśli pierwsze w historii wyjazdowe zwycięstwo, czy po raz pierwszy w historii strzelili trzy gole w jednym meczu.

Spektakularny wyczyn San Marino

Po domowym remisie 1:1 z Gibraltarem San Marino traciło do tej drużyny dwa punkty i pozostawało w grze o bezpośredni awans do dywizji C Ligi Narodów. W finałowej, czwartej kolejce ostatnia drużyna w rankingu FIFA mierzyła się w Vaduz z Liechtensteinem. Porażka oznaczałaby spadek na trzecie miejsce i brak udział w barażach o awans do dywizji C. Taki scenariusz kreślił się do przerwy, gdy gospodarze prowadzili 1:0 po bramce Arona Sele z 40. minuty.

Jednak tuż po rozpoczęciu drugiej połowy sytuacja wróciła do punktu wyjścia, bowiem w 46. minucie do wyrównania doprowadził Lorenzo Lazzari. 20 minut później Nicola Nanni wykorzystał rzut karny i w tym momencie to San Marino wskakiwało na pierwsze miejsce w swojej grupie. Sensacyjny awans do dywizji C przypieczętował Alessandro Golinucci, który w 76. minucie ustalił wynik tego meczu na 3:1.

Tego wieczora San Marino dokonało kilku rzeczy po raz pierwszy. Przede wszystkim, po raz pierwszy w swojej 24-letniej historii występów pod szyldem FIFA wygrało wyjazdowy mecz. Do tego pierwszy raz w historii strzeliło trzy gole w jednym meczu i po raz pierwszy w historii zanotowało serię dwóch meczów bez porażki z rzędu. Był to 13. w historii mecz na 211 oficjalnie dotąd rozegranych, którego San Marino nie przegrało.

Odniosło zarazem trzecie w historii zwycięstwo i wszystkie zanotowało przeciwko Liechtensteinowi. Po raz pierwszy w kwietniu 2004 roku, a ostatnio we wrześniu 2024 roku. Oba te mecze sanmaryńczycy wygrali po 1:0. Remisów zaś w swojej historii zanotowało dziesięć, z czego cztery na wyjeździe. Ostatni raz San Marino wyjazdowego meczu nie przegrało w listopadzie 2022 roku, gdy w Gros Islet zremisowało 1:1 z St. Lucią. Dwukrotnie remisowało także z Liechtensteinem, który niewątpliwie jest ich ulubionym rywalem.

Liechtenstein jest także jedną z dwóch drużyn, któremu San Marino zdołało wbić min. dwie bramki. ”La Serenissima” przeciwko tej drużynie dokonała tego po raz drugi, bowiem taka sytuacja miała już miejsce w sierpniu 2003 roku w zremisowanym 2:2 w Vaduz meczu towarzyskim. Dwa gole sanmaryńczycy zdołali także wbić w sierpniu 2012 roku Malcie w przegranym u siebie 2:3 meczu towarzyskim. Najbliższa aktualizacja rankingu FIFA będzie mieć miejsce 28 listopada. Być może San Marino po raz pierwszy od ponad roku odbije się w nim od dna.

fot. screen Twitter