Atlanta United, która w 1/8 finału MLS Cup wyeliminowała Inter Miami, odpadła z rozgrywek na etapie ćwierćfinału. Zespół ze stolicy Georgii przegrał 0:1 z Orlando City i piąty raz z rzędu nie zagra w półfinale play-offów. W drużynie Atlanty pełne 90 minut rozegrał Bartosz Slisz.
Drużyna Slisza odpadła z play-offów MLS
Po porażce najlepszej drużyny Konferencji Zachodniej – Los Angeles FC z Seattle Sounders 1:2 jedynym Polakiem, który pozostał w grze o MLS Cup pozostał Bartosz Slisz. W 1/8 finału jego Atlanta United sprawiła ogromną sensację, bowiem wyeliminowała najlepszy zespół Konferencji Wschodniej – Inter Miami. Drużyna z Leo Messim w składzie pobiła rekord punktowy w sezonie zasadniczym MLS, podczas gdy Atlanta zajęła w Konferencji Wschodniej dopiero dziewiąte miejsce i do 1/8 finału awansowała dzięki barażom.
W ćwierćfinale Atlancie znów przyszło się mierzyć z drużyną z Florydy. Tym razem rywalem zespołu ze stolicy Georgii było Orlando City, które w sezonie zasadniczym zajęło czwarte miejsce w Konferencji Wschodniej. W 1/8 finału wygrało trójmecz z Charlotte FC, eliminując tym samym z rozgrywek zespół reprezentanta Polski Karola Świderskiego. W ćwierćfinale Orlando znów okazało się lepsze od zespołu reprezentanta Polski. Przed własną publicznością wygrało 1:0 po bramce Ramiro Enrique.
Argentyńczyk wynik tego meczu ustalił już w 39. minucie. Bartosz Slisz po raz ósmy z rzędu w barwach klubowych zaliczył występ w pełnym wymiarze czasowym. Portal SofaScore ocenił jego występ na notę 7,2, co było trzecim najwyższym wynikiem w jego zespole. Wyżej ocenieni zostali tylko obrońcy Ronald Hernandez i Derrick Williams (noty kolejny 7,3 i 7,4). Zaliczył 68 kontaktów z piłką. Częściej przy futbolówce w zespole Atlanty był tylko inny zawodnik ze środka pola – Ajani Fortune (70 kontaktów z piłką).
Według portalu SofaScore miał skuteczność podań na poziomie 86%. Zaliczył jedno kluczowe podanie, a pięć z sześciu dalekich podań było dokładnych. Wygrał cztery z sześciu pojedynków i wszystkie cztery główki. Z drugiej strony, oddał jeden strzał, który był niecelny i podjął jedną próbę dryblingu – również nieudaną. Do tego aż 12 razy stracił piłkę, co było trzecim najgorszym wynikiem z zespole Atlanty.
Ramiro Enrique pounces on the loose ball to give @OrlandoCitySC the lead! 👌
📺 #MLSSeasonPass: https://t.co/tQIOY7JfYx // Audi #MLSCupPlayoffs pic.twitter.com/bRByusRghH
— Major League Soccer (@MLS) November 24, 2024
Po raz piąty Atlancie nie udało się awansować do finału Konferencji Wschodniej, czyli półfinału MLS Cup. Po raz ostatni ”The Five Stripes” zagrali w tej fazie rozgrywek w 2019 roku, gdy bronili tytułu najlepszej drużyny MLS. Orlando City zaś do tej fazy turnieju awansowało po raz pierwszy w historii swoich występów MLS. Klub z Florydy gra w tych rozgrywkach od 2014 roku. O finał MLS Cup ”The Lions” powalczą u siebie z NY Red Bulls, które sezon zasadniczy zakończyło na siódmym miejscu w Konferencji Wschodniej.