Zawodnik Bayernu prowadził samochód pod wpływem alkoholu
Jak donosi niemiecki dziennik „Bild”, lewy obrońca Bayernu Monachium Alphonso Davies będzie przez najbliższy miesiąc zmuszony radzić sobie bez prawa jazdy. Wszystko przez to, że został zatrzymany przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu!
Gwiazda Bayernu znów na nagłówkach gazet
W ostatnich tygodniach temat przyszłości Alphonso Daviesa był jednym z najgorętszych, jeśli mowa o wiadomościach związanych z Bayernem Monachium. Kanadyjczyk znów znalazł się na pierwszych stronach gazet w Niemczech, jednakże tym razem nie chodzi o możliwy transfer do Realu Madryt lub przedłużenie kontraktu z ekipą rekordowego mistrza Niemiec (obecna umowa jest ważna do końca czerwca 2025 roku).
Jak poinformował niemiecki dziennik „Bild”, w czwartkową noc, około 2:15 czasu lokalnego, patrol policji na monachijskiej starówce zauważył czarne Lamborghini Urus, po czym włączył sygnalizację i zatrzymał samochód. Jak się później okazało, za kierownicą znajdował się piłkarz Bayernu. Policjanci przeprowadzili rutynową rozmowę z defensorem, jednak po wyczuciu woni alkoholu 24-latka zabrano bezzwłocznie na komisariat policji.
🚨Alphonso Davies zatrzymany za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu!
W nocy z czwartku na piątek Kanadyjczyk został zatrzymany przez policję, która wyczuła u niego alkohol. Po przewiezieniu go na komisariat okazało się, że ma we krwi 0,6 promila.
📰/📸@BILD pic.twitter.com/oKPICnzD14
— BundesNewsPL (@BundesNewsPL) November 29, 2024
Z informacji, do których dotarli dziennikarze wyżej wspomnianego źródła możemy dowiedzieć się, że kanadyjski piłkarz wydmuchał 0,6 promila alkoholu we krwi, w związku z czym Daviesa zabrał do domu jego przyjaciel, jako że „Phonzie” otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów. „Bild” co prawda poprosił o komentarz bawarski klub w tej sprawie, ale monachijczycy nie chcieli zabrać głosu w tym temacie.
− Z ze względu na ochronę danych osobowych, nie możemy komentować tego wydarzenia i całego zajścia – skomentował rzecznik prasowy monachijskiej policji.
Co grozi Daviesowi?
Co teraz grozi piłkarzowi Bayernu za jazdę pod wpływem alkoholu? Jak tłumaczy prawnik kryminalny dr Gennaro Festa z Dortmundu, na Daviesa zostanie przede wszystkim nałożona grzywna w wysokości 500 euro oraz miesięczny zakaz prowadzenia samochodu. Zdarzenie jest traktowane jako „wykroczenie administracyjne”, a nie „przestępstwo”, dlatego też Kanadyjczyk może mieć szczęście, albowiem przy poziomie alkoholu we krwi wynoszącym 0,8 promila lub więcej Alphonso groziłaby surowsza kara.
− Poziom alkoholu wynoszący 0,6 promila stanowi wykroczenie administracyjne, a nie przestępstwo. W tym przypadku Daviesowi grozi kara grzywny w wysokości 500 euro i miesięczny zakaz prowadzenia pojazdów. Jeśli kierowca jest nadal w okresie szkoleniowo-próbnym, obowiązuje bezwzględny zakaz spożywania alkoholu i nakaz odbycia zaawansowanego seminarium szkoleniowego, a także przedłużenie okresu próbnego do czterech lat. W przypadku ponownego popełnienia wykroczenia, niezależnie od tego, czy jest to wykroczenie administracyjne, czy przestępstwo, organ wydający prawo jazdy wyda nakaz MPU – powiedział prawnik Gennaro Festa.
Warto wspomnieć, że nie jest to pierwszy taki przypadek, kiedy gwiazda Bayernu prowadzi samochód pod wpływem alkoholu, albowiem w marcu 2023 roku prawo jazdy na okres pół roku stracił Benjamin Pavard, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu (1,4 promila we krwi). Ponadto były już obrońca bawarskiego klubu otrzymał też wysoką grzywnę, która została wyznaczona przez sąd w Monachium (nie ujawniono o jakiej kwocie mowa).
Fot. PressFocus