Gorące info
Chcesz reklamować się na naszym profilu? Zapraszamy do współpracy.

Michał Kucharczyk przestawiał aktywistów na ulicy. Nagrała to telewizja

Napisane przez Mariusz Orłowski, 02 grudnia 2024
Michał Kucharczyk w "Polsat News"

Michał Kucharczyk niespodziewanie stał się bohaterem… kierowców, którym aktywiści z organizacji „Ostatnie Pokolenie” blokowali przejazd na warszawskiej Wisłostradzie. Były reprezentant Polski i obecny gracz rezerw Legii znalazł się podczas akcji przypadkiem i zabrał nawet głos na żywo na antenie „Polsat News”, a potem „sprzątał” ulicę, przestawiając aktywistów.

Michał Kucharczyk nie wytrzymał

Michał Kucharczyk to dziewięciokrotny reprezentant Polski. Przez wiele lat grał dla warszawskiej Legii, a obecnie występuje w jej rezerwach na poziomie trzeciej ligi. Tym razem zupełnie niespodziewanie stał się bohaterem w relacji na żywo stacji „Polsat News”. Nagrywała ona bowiem protest aktywistów „Ostatniego Pokolenia”. Tytułują się oni jako ruch oporu, który żąda taniego dostępu do publicznego transportu dla Polaków w każdym miejscu w kraju. Problem w tym, że zwracają uwagę irytując kierowców i blokując im przejazd. Coraz częściej tego typu paraliż komunikacyjny tworzą w Warszawie.

W pewnym momencie na nagraniu pojawia się… Michał Kucharczyk, zabiera człowieka w kamizelce na bok i krzyczy: – Są tu osoby chore i muszą jechać do domu. Nie jesteście najważniejsi, rozumiesz to? Bierze sprawę w swoje ręce, krzyczy, by udostępnili jeden pas ruchu i po kolei usuwa protestujących z drogi, tłumacząc im sytuację.

Zaczepił go reporter „Polsat News”, który prawdopodobnie nie wiedział z kim ma do czynienia. Kucharczyk wyraźnie zdenerwowany i rozemocjonowany wypowiedział się na antenie na żywo: – Proszę Pana, ja nie mogę tak zbytnio o tym mówić, bo jestem zbyt poważną osobą, żeby tu robić takie rzeczy, ale niech zostawią jeden pas. Oni nie są najważniejsi. Są osoby chore w samochodach, które muszą jechać do domu wziąć leki. Oni przez nich mogą… tu się może coś stać każdemu człowiekowi. 

Kucharczyk przypomniał się kibicom

Michał Kucharczyk to pięciokrotny mistrz Polski z Legią Warszawa i jedna z największych legend tego klubu w XXI wieku. Rozegrał w pierwszym zespole 349 meczów. Występował z „Wojskowymi” w słynnej edycji Champions League, gdzie mierzyli się w grupie z Borussią Dortmund, Realem Madryt i Sportingiem. Zdobył tam nawet bramkę na Signal Iduna Park. Strzelił też gola w doliczonym czasie z Dundalk, który całkowicie przesądził o sprawie awansu do wspomnianej fazy grupowej.

Od sezonu 2023/24 występuje w rezerwach Legii. Trafił tam po nieudanej przygodzie w Pachtakorze Taszkient – mistrzu Uzbekistanu. Przez brak regularnej gry rozwiązał kontrakt. Pojawiały się plotki o jego powrocie na Łazienkowską i na początku je dementował, ale w lutym 2024 roku zasilił szeregi rezerw Legii. Związał się z nimi do czerwca 2025 roku z możliwością przedłużenia kontraktu o rok. W rundzie wiosennej strzelił sześć goli. W tym sezonie zagrał zaledwie pięć meczów, a od kilku nie pojawia się w składzie. Rezerwom Legii bardzo zależy na awansie na szczebel centralny – do Betclic. 2 Ligi.

Fot. screen Polsat News

Nie ma social mediów, ponieważ ich... nie potrzebuje. Pisanie o piłce nożnej traktuje jako odskocznię, lecz nie ma ambicji dziennikarskich, pracując w IT. Piłka = hobby. Od 2008 fan Barcelony i Pepa Guardioli. Lubi też City "przez Pepa". Tak, to jeden z tych sezonowców.